Informacje
08-06-2022
50 zarzutów za kradzież zboża usłyszał 48-letni mieszkaniec gminy Obrzycko. Łączne straty zostały oszacowane na około 14 tys. zł. Podejrzanemu za kradzieże z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Jak poinformowała oficer prasowa KPP w Szamotułach asp. Sandra Chuda, w środku nocy z 30 na 31 maja dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do magazynu mieszczącego się na terenie gminy Obrzycko i kradzieży zboża.
Kradzież zboża uchwycona „na żywo”
"Gdy na miejsce przyjechali policjanci szamotulskiej patrolówki, okazało się, iż sprawca został przyłapany przez pokrzywdzonych praktycznie na gorącym uczynku i był znany zgłaszającym. Z ustaleń wynikało, iż podejrzanym był 48-letni mieszkaniec tej samej miejscowości, więc nie było trudno go zatrzymać" – podała Chuda.
Dodała, że policjanci zastali mężczyznę w jego miejscu zamieszkania; na ich widok próbował uciekać. Po zatrzymaniu 48-latek trafił do policyjnego aresztu.
"Po przesłuchaniu pokrzywdzonych okazało się, że nie było to pierwsze włamanie w wykonaniu podejrzanego. Po zebraniu materiałów dowodowych doliczono się 50 takich przestępstw. Dochodziło do nich od listopada ub. roku. Z magazynu podczas każdego z tych włamań ginęło zawsze około 200 kg pszenicy lub pszenżyta. Łączne straty szacuje się na około 14 tysięcy złotych" – zaznaczyła Chuda.
48-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za kradzież zboża z włamaniem polskie prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Czytaj także: Kradzież zboża z Ukrainy. Rosja nie może dłużej pozostawać bezkarna
PAP/fot. pixabay