Informacje
08-08-2022
Szef okupacyjnych władz obwodu zaporoskiego na Ukrainie Jewhen Bałycki ogłosił, że zostanie tam przeprowadzone referendum w sprawie przyłączenia do Rosji.
W niedzielę lojalne wobec Kijowa władze sąsiedniego obwodu chersońskiego powiadomiły, że rosyjscy najeźdźcy obiecują mieszkańcom nagrodę w wysokości 10 tys. rubli (około 770 zł) za udział w nielegalnym referendum, sankcjonującym aneksję tych obszarów przez Kreml.
Nielegalne referendum w obwodzie zaporoskim
Bałycki, w latach 2012-14 deputowany prorosyjskiej Partii Regionów do parlamentu Ukrainy, oświadczył, że podpisał zarządzenie o "początku przygotowań" do organizacji tego pseudoreferendum. Kolaborant, występujący na spotkaniu koordynowanego przez Kreml ruchu społecznego "Jesteśmy razem z Rosją", nie sprecyzował, kiedy miałoby się odbyć nielegalne głosowanie – przekazała Ukrainska Prawda za nagraniem z posiedzenia, opublikowanym przez rosyjską państwową agencję RIA Nowosti.
W niedzielę lojalne wobec Kijowa władze sąsiedniego obwodu chersońskiego powiadomiły, że rosyjscy najeźdźcy obiecują mieszkańcom nagrodę w wysokości 10 tys. rubli (około 770 zł) za udział w nielegalnym referendum, sankcjonującym aneksję tych obszarów przez Kreml.
Miasto Chersoń, niemal cały obwód chersoński i południowa część regionu zaporoskiego znajdują się pod rosyjską okupacją od początku marca. Od kwietnia ukraińskie władze i media informowały, że trwają przygotowania do przeprowadzenia pseudreferendów w sprawie przyłączenia tych terenów do Rosji lub utworzenia tam zależnych od Moskwy tzw. republik ludowych.
Czytaj też: Rosjanie kradną nie tylko zboże, ale także słonecznik
PAP/fot. pixabay