Informacje
13-04-2022
Piekarze w Mediolanie we Włoszech proszą swych klientów o to, by zamawiali u nich chleb w przeddzień zakupu lub na cały tydzień.
W ten piekarze sposób chcą zapewnić stałe ceny pieczywa w okresie ich wzrostu z powodu wojny na Ukrainie, a sobie planowanie wypieku i przez to oszczędzanie produktów i energii.
Chleb na zamówienie
"Jeden telefon obcina cenę chleba" – to hasło kampanii, zainaugurowanej przez związek rzemieślników ze stolicy Lombardii. Argumentują oni, że proponowane przez nich planowanie zakupów będzie zarówno chronić klientów przed podwyżkami, jak i samych właścicieli piekarń, których najbardziej dotyka stały wzrost cen mąki i innych produktów, a także prądu.
"Chcemy zagwarantować cenę chleba, która będzie do przyjęcia dla konsumentów. Jedyną możliwością jest obniżenie kosztów produkcji, które wzrosły co najmniej dwukrotnie" – wyjaśnił Stefano Fugazza ze związku rzemieślników, właściciel piekarni prowadzonej od trzech pokoleń. Dodał: "planując sprzedaż, unikniemy marnowania mąki i będziemy mogli wcześniej wyłączyć piece”.
W podobnie trudnej sytuacji już rok temu były niemieckie piekarnie. W rozmowie z dziennikarzami piekarze wskazywali na trudną sytuację branży spowodowaną rosnącymi cenami surowców i energii, co sprawiło, że chleb i inne pieczywo zdrożały.
Czytaj też: Czerstwe pieczywo dostaje drugie życie. Polska firma wie jak je wykorzystać
PAP/fot. pixabay