Informacje
08-06-2022
Minister rolnictwa Wielkiej Brytanii oświadcza, że niezbędne jest natychmiastowe śledztwo. Kradzież zboża z Ukrainy musi zostać wyjaśniona.
,,Konieczne jest natychmiastowe przeprowadzenie śledztwa w związku z bardzo poważnymi doniesieniami, że Rosja kradnie ukraińskie zboże” – powiedziała we wtorek minister rolnictwa Wielkiej Brytanii Victoria Prentis.
Rosyjski agresor plądruje zasoby Ukrainy
Szefowa resortu ujawniła, że ma informacje o kradzieży ukraińskiego zboża "z pierwszej ręki", od źródeł w Chersoniu na południu Ukrainy. Jak podaje Reuters, Kijów oskarżył ponadto Moskwę o wysłanie do Syrii 100 tysięcy ton skradzionej pszenicy.
Kradzież zboża z Ukrainy nie wystarcza Rosjanom. Ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Wysocki, którego w poniedziałek cytował dziennik "New York Times", poinformował, że oprócz 500 tysięcy ton pszenicy wartych 100 milionów dolarów, żołnierze rosyjscy ukradli również maszyny rolnicze warte 15-20 milionów USD.
Dowody na kradzież zboża przez Rosjan
Według "NYT" Departament Stanu USA wysłał w maju alert do 14 krajów, głównie z Afryki, ostrzegając je o rosyjskich dostawach zboża skradzionego Ukrainie. Amerykański resort dyplomacji nie potwierdził doniesień dziennika, ale oświadczył, że kradzież zboża, głównie pszenicy, przez rosyjskie wojska jest szeroko udokumentowana.
W piątek ukraiński ambasador w Ankarze Wasyl Bodnar powiedział, że Turcja jest jednym z państw, które kupują zboże skradzione Ukrainie przez Rosję i zwrócił się do władz tureckich i Interpolu o pomoc w ustaleniu, kto jest zamieszany w transport zboża przez tureckie wody terytorialne.
Nie tylko kradzież zboża, ale blokowanie ukraińskiego eksportu
Przypominamy, że poza rabunkiem i nielegalnym sprzedawaniem skradzionych plonów, Rosja utrudnia również Ukraińcom eksport ich zboża w portach. Do jesieni nawet 75 milionów ton zboża może utknąć w silosach na Ukrainie, ze względu na blokowane portów i uniemożliwienie transportu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, apeluje o dostawy broni, która może zapewnić bezpieczny transport plonów.
Niezwykle ważny jest nacisk na Rosję by odblokowała porty. ,,W przeciwnym razie świat czeka kryzys żywnościowy, a także wzrost cen. Możliwe są też przypadki, że niektórzy nie będą mieli dostępu do wystarczającej ilości jedzenia" – powiedział premier Ukrainy, Denys Szmyhal.
Czytaj również:Ukraińskie porty wciąż zablokowane. Co ze światowym rynkiem zbóż?
PAP/pixabay