Cały system gospodarczy krajowego rynku rolno-przemysłowego bardzo ucierpiał od początku inwazji Rosji na Ukrainę. Eksport spadł o niemal połowę.

Taką opinię wyraziła Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Olga Trofimtseva w rubryce „Interfax-Ukraina”. „Mówiąc o rynkach, musimy najpierw zauważyć znaczny spadek fizycznego wolumenu eksportu z powodu problemów logistycznych, a co za tym idzie znaczny spadek przychodów walutowych ze sprzedaży produktów rolnych w ciągu ostatnich trzech miesięcy” – powiedziała.

Kryzys wywołany przez Rosję

Zdaniem eksperta, w rzeczywistości największym problemem w dzisiejszym eksporcie jest fizyczna niemożność (lub znaczne ograniczenie) dostarczenia ziarna do naszych tradycyjnych odbiorców.

„Całkowicie niewdzięczne jest przewidywanie rozwoju sytuacji w warunkach aktywnych działań wojennych w niektórych częściach kraju i podczas czasowej okupacji pozostałych naszych regionów. Można powiedzieć tylko jedno: im dłużej trwa rosyjska agresja i wojna przeciwko Ukrainie, tym trudniejsza staje się sytuacja dla krajowego kompleksu rolno–przemysłowego i rynków światowych, które coraz bardziej tracą równowagę” – powiedziała Trofimtseva.

Ukraiński eksport może zyskać, dzięki liberalizacji rynków UE i Wielkiej Brytanii wobec naszego wschodniego sąsiada. Zniesienie ograniczeń importowych, w tym kontyngentów taryfowych, to dodatkowa szansa dla firm, które posiadają już tak zwany „euro numer”.

Eksport spadł o połowę

Olga Trofimtseva, Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy stwierdziła, że biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, możemy spodziewać się spadku eksportu produktów rolnych o 40–45 proc. Ale takie prognozy też nie będą trafne, ponieważ wynik ten będzie zależał od dalszego rozwoju wydarzeń z aktywnymi działaniami wojennymi, sukcesu odblokowania portów i szybkości wysiedlania naszych terytoriów.

Warto przypomnieć, że Ukraina rozpoczęła przygotowania planu awaryjnego, jeśli eksport zboża drogą morską nie zostanie odblokowany. Są przygotowywane magazyny zbożowe. Plan ogłosił wiceminister rolnictwa Ukrainy Taras Wysocki, cytowany w środę przez Ukrinform. Magazyny mają pomieścić zeszłoroczne i tegoroczne zbiory. “Biorąc pod uwagę zeszłoroczne pozostałości i prognozy zbiorów na ten rok, w magazynach może zabraknąć miejsca na 10-15 mln ton zboża” – przekazał Wysocki.

Dodał, że w ramach “planu B” na Ukrainę sprowadzane są obecnie mobilne magazyny zbożowe, w których będzie można składować zboże, jeśli nie uda się go szybko wyeksportować.

Wiceminister podkreślił, że władze Ukrainy w dalszym ciągu współpracują z ONZ na rzecz odblokowania eksportu zboża poprzez porty morskie. “Bez tego nie będziemy w stanie osiągnąć pełnego potencjału eksportowego. To oczywiście wymaga kilku czynników: odpowiedniej ilości broni przeciwokrętowej i gwarancji wsparcia wojskowego” – dodał Wysocki.

Tymczasem, rządy Unii Europejskiej rozpoczęły dyskusję nad pomysłem, by magazyny zostały tymczasowo udostępnione dla Ukrainy, która wzmaga się z wojną.

Czytaj również: Ukraińskie zboże ponownie ukradzione przez wojskowych z Rosji

Agroportal.ua /fot.pixabay