W rejonie Mikołajewa w wyniku rosyjskich ataków rakietowych 21 czerwca spłonęła pszenica, dokładnie 80 hektarów terenów uprawnych.
„Pożar zniszczył zboża na łącznej powierzchni 82 ha, dzięki pracy oddziałów Głównego Oddziału Państwowej Służby Ratunkowej Ukrainy w rejonie Mikołajowa nie wolno przenosić ognia na 215 ha” – wytłumaczyły służby ratunkowe pełniące służbę na miejscu zdarzenia.
Wójt gminy Złoczów Wiktor Kowalenko przekazał, że ukraińska pszenica jest wywożona przez okupantów do Rosji. Jak podał Kowalenko, okupanci eksportują do Rosji pszenicę z tymczasowo okupowanej wsi Makarowe w obwodzie charkowskim. Według wstępnych doniesień okupanci brutalnie zabierają ciężarówki lokalnym przedsiębiorcom, po czym ładują na nie pszenice i wywożą w głąb Rosji.
Według Charkowskiej Prokuratury Obwodowej 7 czerwca do przedsiębiorstwa weszło rosyjskie wojsko i wyjęło zboże. Trwa śledztwo w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych. Szef gminy Złoczów Wiktor Kowalenko podał do informacji publicznej, że ukraińska pszenica jest rozkradana z Ukrainy. Okupanci eksportują do Rosji pszenicę z tymczasowo okupowanej wsi Makarowe w obwodzie charkowskim. Według niego we wsi znajduje się spichlerz na 1,5 tys. ton. Jak się okazuje, Rosjanie w celu przewiezienia pszenicy, odbierają przedsiębiorcom ciężarówki w innej tymczasowo okupowanej wsi Kozacha Lopan.
W ubiegłym tygodniu ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Wysocki podał wartość skradzionego przez Rosjan zboża i maszyn rolniczych. Oprócz 500 tysięcy ton pszenicy wartych 100 milionów dolarów żołnierze rosyjscy ukradli również maszyny rolnicze warte 15-20 milionów USD.
Tylko w maju Rosjanie mogli ukraść ukraińskie zboże w tym m.in. pszenica w ilości ponad 180 tys. ton o szacowanej wartości blisko 70 milionów euro. Do takich ustaleń doszedł projekt śledczy Schemy z ukraińskiej redakcji Radia Swoboda. Powołując się na zdjęcia satelitarne Planet Labs, Schemy podają, że w maju wielokrotnie widać na nich było kolumny ciężarówek ze zbożem jadące z obwodów zaporoskiego i chersońskiego na południu Ukrainy w kierunku okupowanego przez Rosję Krymu – m.in. przez miejscowości Czonhar i Armiańsk.
Autorzy tekstu opierają się na danych serwisu Marine Traffic oraz parametrach masowców, które wypływały z portu w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie.
Powołując się na zdjęcia satelitarne Planet Labs, Schemy podają, że w maju wielokrotnie widać na nich było kolumny ciężarówek ze zbożem jadące z obwodów zaporoskiego i chersońskiego na południu Ukrainy w kierunku okupowanego przez Rosję Krymu – m.in. przez miejscowości Czonhar i Armiańsk. Część zboża była wywożona bezpośrednio do Rosji. Rosjanie wywozili zboże także ze spichlerzy w obwodach donieckim i ługańskim.
Czytaj również: Kowalczyk: ukraińskie zboże może spowodować krótkotrwałe wahania cenowe
Agronews/fot.pixabay