Informacje
04-07-2022
Sankcje UE mocno uderzają w Rosję i wiele sektorów jej gospodarki, a ich wpływ jeszcze się zwiększy – napisał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa przypomniał, że od rozpoczęcia przez Rosję agresji na Ukrainę UE przyjęła sześć pakietów sankcji przeciwko Moskwie. Położył nacisk na to, że do końca tego roku UE zredukuje o 90 procent import rosyjskiej ropy, a jednocześnie bardzo szybko zmniejsza import gazu.
UE zredukuje w tym roku import rosyjskiej ropy o 90%
„Sankcje objęły 1200 osób i 98 podmiotów w Rosji, a także znaczącą liczbę sektorów rosyjskiej gospodarki”– podkreślił.
Jak zaznaczył Borrell, skuteczność sankcji, uchwalonych w koordynacji z członkami G7, wzmacnia fakt, że ponad 40 innych krajów, w tym kilka tradycyjnie neutralnych, wprowadziło podobne kroki.
Położył nacisk na to, że do końca tego roku UE zredukuje o 90 procent import rosyjskiej ropy, a jednocześnie bardzo szybko zmniejsza import gazu.
„Prawdopodobnie Putin wierzył, że Europa nie odważy się wybrać drogi sankcji ze względu na swoje energetyczne uzależnienie” – dodał szef dyplomacji UE.
Sankcje mają duży wpływ na rosyjską gospodarkę
Jak stwierdził, sankcje mają bardzo duży wpływ na rosyjską gospodarkę, w tym na sektor produkcji broni oraz transport lotniczy z powodu braku części zamiennych do samolotów.
“W obliczu inwazji na Ukrainę zaczęliśmy przechodzić od słów do czynów, pokazując, że Europa, jeśli jest sprowokowana, jest w stanie odpowiedzieć. Ponieważ nie chcemy być na wojnie z Rosją, sankcje gospodarcze są teraz głównym punktem tej odpowiedzi. Już zaczynają przynosić efekty i będą one jeszcze większe w najbliższych miesiącach” – napisał Borrell.
Czytaj też: USA: zamroziliśmy 330 miliardów dolarów należących do Rosji
PAP/fot.Twitter/Pixabay