Informacje
24-06-2022
Rosyjska inwazja na Ukrainę przyniesie głód dla 40-50 mln osób w tym roku – powiedział w piątek sekretarz stanu USA Antony Blinken w Berlinie.
Odpowiedzialność za to ponosi wyłącznie Rosja, kryzysu żywnościowego nie można usprawiedliwiać nałożonymi przez Zachód sankcjami – podkreślił. Szef amerykańskiej dyplomacji dodał również, że Rosja nie ma żadnego usprawiedliwienia, by wstrzymywać się z wysyłaniem ważnych towarów na światowe rynki.
Blinken: Z zachodnich sankcji zwolniona jest żywność
"Nie ma innej przyczyny niż rosyjska blokada Ukrainy i to, że Rosja w wielu przypadkach odmawia z powodów politycznych eksportu własnego zboża" – mówił Blinken na wspólnej konferencji prasowej z minister spraw zagranicznych Niemiec Annaleną Baerbock.
W piątek niemiecki rząd zorganizował międzynarodową konferencję, na którym omawiany był zagrażający wielu krajom głód, związany z wojną na Ukrainie.
Szef amerykańskiej dyplomacji podkreślił, że Rosja nie ma żadnego usprawiedliwienia, by wstrzymywać się z wysyłaniem ważnych towarów na światowe rynki.
"Z sankcji, które nałożyliśmy na Rosję wspólnie z wieloma innymi państwami zwolniona jest żywność, produkty spożywcze, nawozy, ubezpieczyciele i spedytorzy" – zaznaczył Blinken.
Głód pogłębia się przez wojnę
Blokada ukraińskich portów przez Rosję pogłębia głód w Somalii. Dodatkowo kraj zmaga się z suszą.
Róg Afryki doświadcza najbardziej dotkliwej od czterech dekad suszy. Sytuację w regionie pogarsza wzrost cen żywności spowodowany rosyjską agresją na Ukrainę i blokadą ukraińskich portów nad Morzem Czarnym. Według najnowszych informacji Rosjanie chcą przywrócić porty morskie obwodu chersońskiego, bo zastanawiają się, jak eksportować produkty z regionu, który do tej pory żywił nie tylko całą Ukrainę, ale także część Europy.
Na obszarze całej wschodniej Afryki blisko 90 mln osób mierzy się z "poważnym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego", co oznacza wzrost o 90 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym – podał "Guardian".
"W mojej ponad dwudziestoletniej pracy (...) nigdy nie widziałam klęski humanitarnej poważniejszej niż ta, której dziś doświadczają Somalijczycy" – oceniła Claire Sanford z organizacji Save the Children.
"Jej najpoważniejszych konsekwencji doświadczą zamieszkujące Somalię dzieci" – dodała.
Czytaj też: Bank Światowy walczy z głodem w Afryce. Przekaże miliardy dolarów
PAP/fot.Pixabay