Informacje
15-07-2022
Od początku lipca u wybrzeży Long Island w amerykańskim stanie Nowy Jork, ataki rekinów miały miejsce już kilkukrotnie. Lokalne władze apelują o ostrożność.
Co najmniej pięć osób doznało obrażeń na skutek ataków rekinów, do których doszło od początku lipca – podaje stacja CNN. "Mówimy ludziom, że powinni pływać w strefach wyznaczonych i strzeżonych przez ratowników. Powinni wchodzić do wody tylko do pasa i rozglądać się dokoła" – powiedział CNN w czwartek szef straży pożarnej Ian Levine.
Ataki rekinów u wybrzeży Long Island
W środę rekin strącił mężczyznę z deski SUP; został on ugryziony w nogę, po czym odepchnął rekina i zdołał dopłynąć do brzegu. Plażę zamknięto na kilka godzin i monitorowano akwen przy pomocy dronów. Kilka godzin później rekin ugryzł 49-letniego mężczyznę w pobliżu innej plaży. Gdy mężczyzna zauważył zwierzę i chciał się odsunąć, został ugryziony w rękę. Mężczyznę przetransportowano helikopterem do szpitala.
Wcześniej dwóch ratowników zostało zaatakowanych przez rekiny podczas szkolenia z zakresu bezpieczeństwa. Jeszcze inny mężczyzna został zaatakowany 8 lipca, gdy przygotowywał się do testów dla ratowników.
"Mówimy ludziom, że powinni pływać w strefach wyznaczonych i strzeżonych przez ratowników. Powinni wchodzić do wody tylko do pasa i rozglądać się dokoła" – powiedział CNN w czwartek szef straży pożarnej Ian Levine.
Urzędnicy twierdzą, że obecność rekinów bliżej brzegu może stać się codziennością.
Czytaj też: Ataki rekinów w Egipcie. Większym zagrożeniem są wypadki drogowe
PAP/fot. pixabay