Informacje
26-04-2022
Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk rozmawiał dziś z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim.
W wideokonferencji uczestniczył także sekretarz stanu Rafał Romanowski oraz główny lekarz weterynarii Paweł Niemczuk. Było to już drugie spotkanie ministrów rolnictwa Polski i Ukrainy w tym miesiącu. Wysoka intensywność kontaktów pozwala na bieżące omawianie spraw istotnych z punktu współpracy dwustronnej oraz w zakresie wsparcia sektora rolnego Ukrainy w warunkach rosyjskiej agresji.
Spotkanie polsko–ukraińskie
Podczas dzisiejszej wideokonferencji omawiano techniczne aspekty współpracy, w tym dotyczące spraw weterynaryjnych oraz ułatwień w przewozie towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do UE i krajów trzecich. Wicepremier Henryk Kowalczyk zwrócił uwagę, że instrumentem, który może się przyczynić do rozwoju wzajemnie korzystnych kontaktów gospodarczych, jest memorandum między Polską i Ukrainą o zacieśnianiu współpracy w sektorze kolejowym, które zostało podpisane przez premierów obu krajów 23 kwietnia br.
Wicepremier Henryk Kowalczyk zaprosił ministra Mykołę Solskiego do odwiedzenia Polski w maju br. W ramach tej wizyty planowane jest m.in. zorganizowanie spotkania wielostronnego z udziałem strony ukraińskiej, przedstawicieli wysokiego szczebla administracji rolnej USA, a także Komisji Europejskiej.
Henryk Kowalczyk o wojnie na Ukrainie
Henryk Kowalczyk jest przekonany, że mimo ogromnego napływu uchodźców z Ukrainy, Polsce nie zabraknie żywności. Wszystko dzięki ciężkiej pracy polskich gospodarzy.
„Polsce na pewno nie grozi głód; mamy odpowiednie zapasy i produkcję żywności” – zapewnił we wtorek wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk, odnosząc się do sytuacji na rynku żywności w związku z wojną w Ukrainie. Szef resortu rolnictwa był pytany we wtorek w PR24 o sytuację na rynku żywności w związku z wojną w Ukrainie.
"Polsce na pewno nie grozi głód. Mamy odpowiednie zapasy i produkcje żywności. Wszak jesteśmy ogromnym eksporterem żywności. Za poprzedni rok wyeksportowaliśmy żywność prawie za 40 miliardów euro, a więc widać, że margines zapasu jest ogromny" – zapewnił Kowalczyk. Jak mówił, nawet jeśli mamy teraz do wykarmienia ponad 2 mln dodatkowych osób, które przybyły z Ukrainy, "to absolutnie głód nam nie grozi, ilość żywności nam wystarczy". Zwrócił jednak uwagę na problem eksportu zboża z Ukrainy.
"Ukraina jest ogromnym eksporterem zboża, ale głównie eksportuje do krajów Afryki Północnej, do krajów Bliskiego Wschodu, i tam te rejony rzeczywiście mogą myśleć z troską o przyszłym roku, o przyszłych zbiorach" – przyznał Henryk Kowalczyk.
Czytaj również: Henryk Kowalczyk: Emerytura rolnicza bez zaprzestania działalności
Gov.pl /fot.gov.pl