O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

22-12-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Zarzuty dla prezesa i członków zarządu Grupy Producentów Rolnych z Cichoradza

Zarzuty

Zarzuty usłyszeli Prezes i dwóch członków zarządu Grupy Producentów Rolnych sp. z o.o. z Cichoradza ws. oszustwa na szkodę kontrahentów spółki.

Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu dotyczy szkód o łącznej wartości ok. 27 mln zł. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski powiedział PAP, że w tej sprawie zatrzymano w poniedziałek i doprowadzono do prokuratury prezesa spółki z Cichoradza oraz dwóch członków zarządu.

Niezgodne z prawem prowadzenie ksiąg wieczystych i niegospodarność

"Usłyszeli oni w prokuraturze zarzuty. Chodzi, po pierwsze, o niezgodne z prawem prowadzenie ksiąg rachunkowych. Po drugie, usłyszeli zarzut niegospodarności, na której skutek doszło do wyrządzenia szkody o łącznej wartości ok. 27 mln zł. Po trzecie, chodzi sprzeniewierzenie różnego rodzaju zbóż, które rolnicy oddawali na przechowanie w ramach umowy składu tej spółce"zarzuty 02 – powiedział we wtorek PAP prokurator Kukawski.

Dodał, że przesłuchiwani mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Jeden z nich składał wyjaśnienia, a dwóch odmówiło.

"Zostali zwolnieni do domów, a prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w kwocie 100 i 50 tysięcy złotych. Mają ponadto zakaz opuszczania kraju i zostali objęci policyjnym dozorem oraz zakazem kontaktowania się z określonymi osobami" – wyjaśnił rzecznik prasowy toruńskiej prokuratury.

Zarzuty w sprawie wyrządzenia szkody na ponad 27 milionów złotych

Wierzytelności obejmują kwotę blisko 27 mln zł, przysługującą ok. 900 wierzycielom. Sprzeniewierzone mienie w postaci zbóż miało wartość ok. 170 tys. zł.

Śledztwo w tej sprawie trwało wiele miesięcy. Przesłuchano ok. 600 osób — świadków i pokrzywdzonych, a także zgromadzono obszerną dokumentację handlową.

"Kara za te czyny wynosi od roku do 10 lat pozbawienia wolności" – wyjaśnił Kukawski.

Jak dowiedziała się PAP, w tej sprawie nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań. "Wszystkiego w tej sprawie, wszystkich zastosowanych mechanizmów, jeszcze nie poznaliśmy" – dodał Kukawski.

Czytaj również: Złodzieje ciągnika z województwa lubelskiego usłyszeli zarzuty

PAP/ fot.twitter

swiatrolnika.info 2023