O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

13-04-2015

Autor: Świat Rolnika

wSensie.pl: Bak pełny, portfel pusty

Brak grafiki

Od kilku tygodni trwa festiwal podwyżek na stacjach benzynowych i nic nie zapowiada, by miał się szybko skończyć. O benzynie za cztery złote możemy zapomnieć. Polskie państwo jest nie tylko...

Od kilku tygodni trwa festiwal podwyżek na stacjach benzynowych i nic nie zapowiada, by miał się szybko skończyć. O benzynie za cztery złote możemy zapomnieć. Polskie państwo jest nie tylko wrogie swoim obywatelom, ale i setkom tysięcy firm, w które uderzają wysokie narzuty na ceny paliw.

- Za podwyżkami stoi mocniejszy dolar oraz podniesienie marży przez rafinerie - tak tłumaczył podwyżki w radiowej „Jedynce” Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw. - Te dwie sprawy napędziły 20 groszy tylko w ciągu miesiąca. Na lato drożeją benzyny, marże dla nich rosną. To rafinerie zarabiają, bo sprzedają ten "letni" towar - mówił.- Dla notowań ropy kluczowe będą dwa wydarzenia w najbliższych miesiącach. W ciągu miesiąca ceny powinny pozostać stabilne, w granicach plus minus 10 groszy. Ale w maju br. Amerykanie zdecydują, czy podwyższyć stopy finansowania, a w czerwcu spotyka się OPEC i będzie decydował czy zwiększyć, czy zmniejszyć kwoty wydobycia - uważa ekspert.

Podatki duszą 
Lwią część naszego tankowania pożerają podatki. Haracz podatkowy płacimy państwu pod postacią opłaty paliwowej, akcyzy i podatku VAT.  Dopiero pozostała część to cena surowca oraz marża właściciela stacji, który najmniej jest winien tej całej sytuacji. Akcyza na 1000 litrów benzyny Pb95 wynosi obecnie 1565 zł, co stanowi 1/3 ceny. Opłata paliwowa to dodatkowe 2 procent ceny. Jest jeszcze VAT, który dla wszystkich paliw jest naliczany w wys. 2/3 proc. od ceny z rafinerii, co sprawia, że w cenie dla klienta stanowi niemal jedną piątą.

Zawartość podatków w litrze paliwa po cichu rośnie. W 2013 roku w cenie oleju napędowego podatki stanowiły 45 procent, w tym roku -  już 46 procent. Jeśli chodzi o benzynę PB95, w ubiegłym roku wypełniały one 49 procent baku, a w tym już 51 procent. - Wysokie podatki wcale nie muszą oznaczać wysokich wpływów. Przykładem mogłaby być podwyżka akcyzy na samochody, która spowodowała, że wpływy do budżetu spadły. W odwrotną stronę zadziałało natomiast obniżenie akcyzy na alkohol. -  Takie działanie przyniosło większe wpływy, bo zmniejszył się przemyt i bimbrownictwo - uważa Andrzej Sadowski szef Centrum im. Adama Smitha.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ TUTAJ.

żródło: wSensie.pl, fot.: MF

 

swiatrolnika.info 2023