Wszyscy miłośnicy dziczyzny powinni uważać na to, skąd pochodzi zakupiony przez nich produkt. W białowieskim Instytucie Biologii Ssaków wykryto larwy tasiemca Spriometra w mięsie dzików.

Nie sposób obecnie ustalić, czy tasiemce pasożytują wyłącznie u dzików na Podlasiu, czy także w innych częściach Polski? Badaczka, która znalazła larwy tasiemca w mięsie tych zwierząt, prowadziła badania na terenie Białowieży.

 

– Po zjedzeniu mięsa z larwami mogą one zamieszkać pod skórą człowieka, ale zdarza się, że znajdowano je także w płucach czy w oku

 

– wyjaśnia dr Marta Kołodziej-Sobocińska.

 

Później larwy można usunąć tylko metodą chirurgiczną.

 

– Smażenie i gotowanie powinno zniszczyć larwy tasiemca, ale wystarczy, że mięso będzie niedosmażone lub niedogotowane, by po jego spożyciu zachorować na sparganozę

 

– przestrzega badaczka.

 

Przy kontaktice z dziczyzną powinniśmy zachować szczególną ostrożność wobec brak ochrony przez larwami tasiemca Spriometra ze strony prawnej.

 

– Wymagane przez prawo polskie i unijne badania weterynaryjne dopuszczające mięso dzików do sprzedaży nie obejmują diagnostyki sparganozy, ponieważ jest to obecnie praktycznie nieznany lekarzom pasożyt

 

– uczula pani doktor.

 

W obliczu tych faktów, jej odkrycie należy uznać za pionierskie.

 

agrofakt.pl/McD/Fot. pixabay