Święto Niepodległości nieprzerwanie od 102 lat stanowi świadectwo wielkiego zwycięstwa Polski. Mimo przeciwności, tradycje uroczystego obchodzenia 11 listopada są niemiernie ważne dla Polaków. To niezachwiany symbol patriotyzmu, który wciąż przypomina o odzyskaniu przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów.

Święto Niepodległości – nie zawsze można było obchodzić je z należytą uroczystością

Święto Niepodległości i tradycje związane z jego obchodami nie zawsze miały wymiar, jaki znany jest nam obecnie. W początkowym okresie, jeszcze przed wybuchem II Wojny Światowej obchody miały charakter wojskowy, a data była ruchoma – przypadała w pierwszą niedzielę po 11 listopada. W pierwszym roku po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, czyli w 1919, ze względu na ciągłe walki o granice Ojczyzny, niemożliwym było uświetnienie tego dnia. Dopiero rok później możliwe było uroczyste upamiętnienie, łącznie z uhonorowaniem Józefa Piłsudskiego. Święto Niepodległości podczas okupacji niemieckiej, co zrozumiałe, nie mogło być obchodzone w sposób jawny. Ktokolwiek podejmował się organizowania jakichkolwiek form upamiętnienia tego dnia, narażał się na ogromne represje. Mimo tego, niezłomny patriotyzm Polaków nie pozwalał, aby pamięć o odzyskaniu niepodległości odeszła w zapomnienie i nie została odpowiednio uświetniona. Hasło „jeszcze Polska nie zginęła” pojawiało się więc na murach jak Polska długa i szeroka, w miastach i na wsiach.

czytaj także: Wszystkich Świętych – piękno polskich uroczystości

Święto Niepodległości – czasy powojenne

Święto Niepodległości jeszcze długo po wojnie nie mogło być obchodzone w formie, jaką znamy dziś. W okresie PRL obchody były organizowane potajemnie, a organizatorzy, podobnie jak w czasie wojny, musieli liczyć się z represjami. Władze państwowe nie mogły bowiem pozwolić sobie na to, aby Polacy przejawiali jakikolwiek zryw patriotyczny, a celem aparatu władzy było wykorzenienie tożsamości patriotycznej i pamięci o wielkim zwycięstwie Polski nad okupantami. Dopiero w latach 80 udało się znów zakorzenić szerzej wśród Polaków pamięć o tym wielkim wydarzeniu, a Święto Niepodległości, ustanowione 11 listopada zaczęło być obchodzone z należytą uroczystością. 11 listopada 1997 ogłoszono uchwałę wprost nawiązującą do tego, że polski patriotyzm był niszczony, aby osłabić tożsamość narodową:

Ta uroczysta rocznica skłania także do refleksji nad półwieczem, w którym wolnościowe i demokratyczne aspiracje Polaków były dławione przez hitlerowskich i sowieckich okupantów, a następnie – obcą naszej tradycji – podporządkowaną Związkowi Radzieckiemu komunistyczną władzę.

Święto Niepodległości – czasy współczesne

Polska to kraj o przepięknej, wielowiekowej historii, a 11 listopada najbardziej ukazuje, że jesteśmy narodem patriotycznym i niezłomnym. Do dziś Święto Niepodległości jednoczy Polaków, którzy świętują nie tylko bezpośrednio fakt uwolnienia się naszego kraju spod działania okupantów, ale także jest to dzień podkreślający patriotyzm i przywiązanie do polskich tradycyjnych wartości. Pomimo tego, że większość uroczystych obchodów tego dnia odbywa się w największych miastach, to Polska wieś odgrywa niebagatelną rolę w krzewieniu polskiego patriotyzmu nie tylko poprzez uczestnictwo w obchodach 11 listopada, ale także poprzez postawy patriotyczne na co dzień. W tym roku, ze względu na panującą pandemię, uświetnienie tego dnia musi oczywiście przyjąć inny wymiar, natomiast bez wątpienia nie wpłynie to na postawy patriotyczne – skoro Polaków nie złamały lata zaborów, okupacji i obcej władzy, nie złamie ich także pandemia.

dzieje.pl/isap.sejm.gov.pl/fot. wikimedia (Patryk Matyjaszczyk)