O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

16-01-2015

Autor: Świat Rolnika

Skąd się w Polsce biorą karpie?

Brak grafiki

18,8 tys. ton karpia wyprodukowali w ub. roku polscy rybacy, o ok. tysiąc ton więcej niż w 2012 r. - wynika z danych Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Produkcja karpia wzrosła...

18,8 tys. ton karpia wyprodukowali w ub. roku polscy rybacy, o ok. tysiąc ton więcej niż w 2012 r. - wynika z danych Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Produkcja karpia wzrosła też w woj. opolskim, gdzie wkrótce ruszy produkcja przetworów z tej ryby. 


W piątek w Graczach (opolskie) odbyła się Jesienna Konferencja Rybacka, zorganizowana przez Lokalną Grupę Rybacką Opolszczyzna w ramach Święta Karpia w pobliskim Niemodlinie (opolskie). Dr Andrzej Lirski z Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie poinformował na niej, że produkcja karpia wzrosła w 2013 r. - w stosunku do roku poprzedniego - zarówno w kraju, jak i na Opolszczyźnie, która jest czwartym producentem tej ryby w Polsce. Dodał, że opolskie znajduje się w grupie tych województw, w których produkcja tej ryby stale rośnie. W ub. roku ze stawów w regionie wyłowiono ponad 1,8 tys. ton karpia.

Opolszczyzna jest też, co warto podkreślić, województwem, które w produkcji karpia jest najlepszym w kraju regionem pod względem wydajności. To jedyne województwo, gdzie wydajność z hektara stawu przekracza 600 kg ryby – zaznaczył Lirski. Podał, że drugim w rankingu wydajności jest woj. podlaskie, gdzie z hektara stawu wyławia się ponad 470 kg. W jego opinii świadczy to o wysokim poziomie produkcji i stosunkowo małych stratach w stawach, a wpływ na taki stan rzeczy mają np. dobre gleby, odpowiednia zasobności stawów w wodę czy stan zdrowotny ryb.

Z danych przedstawionych w piątek przez Lirskiego wynika, że pierwszy producentem karpia w Polsce jest woj. lubelskie, gdzie w 2013 r. wyprodukowano ponad 2,3 tys. ton tej ryby; drugim woj. wielkopolskie, gdzie w ub. roku ze stawów wyłowiono niespełna 2,2 tys. ton; a trzecim – śląskie z produkcją ponad 1,9 tys. ton karpia.

Lirski w rozmowie z PAP dodał, że producenci karpia w Polsce czynią starania, by "rozciągnąć" sprzedaż tej ryby na cały rok, bo wciąż 80 proc. całej produkcji sprzedaje się w grudniu. Zapewniał, że karp to "bardzo wdzięczny" produkt spożywczy. W przedwojennej książce kucharskiej znalazłem ponad 100 przepisów na dania z tej ryby, co pokazuje, jak duże są możliwości przy jej obróbce – przekonywał.

Zdaniem Lirskiego zainteresowanie tą rybą w ciągu roku zwiększa się. Miałem sygnały, że tam gdzie rozkręcono sprzedaż karpia poza grudniem, zaczynało wręcz brakować ryb producentowi - taką popularność zyskiwały – powiedział w rozmowie z PAP.

Prezes Lokalnej Grupy Rybackiej (LGR) Opolszczyzna Jakub Roszuk zapowiedział w piątek, że w najbliższych dniach ruszy w Brzegu na Opolszczyźnie pierwsza przetwórnia karpia w regionie, w której wytwarzane będą cztery rodzaje specjałów z tej ryby: karp z jabłkiem i rodzynkami, karp w galarecie, karp z warzywami oraz karp z warzywami w oleju. Przetwory te - jak mówił Roszuk - pakowane będą w niewielkie szklane słoiczki i nie będą zwierały konserwantów.

Producent, który będzie je wytwarzał, zgłosił się do nas z pomysłem na takie przetwory jakiś czas temu, co przyjęliśmy z dużym zadowoleniem. Od dawna promujemy karpia i dobrze, że będziemy się też mogli pochwalić jako region rybą przetworzoną – mówił PAP Roszuk. Podkreślił, że taka przetwórnia to także dobra wiadomość dla okolicznych rybaków, bo oznacza dla nich rynek zbytu. Liczymy, że produkt przyjmie się w regionie, a potem stanie się też naszym towarem eksportowym – dodał Roszuk.

Obecny na konferencji producent specjałów z karpia Mariusz Wójciak mówił, że produkt jest na tyle niszowy, a rynek opolski na tyle niewielki, że będzie też próbować zainteresować nim konsumentów w całej Polsce.

Według Tomasza Kulikowskiego ze Stowarzyszenia Rozwoju Rynku Rybnego producenci przetworzonego karpia powinni szukać głównie zbytu na rynkach lokalnych i regionalnych w bardzo mocnym powiązaniu z gastronomią. Podkreślał, że ich produkty muszą być nowoczesne.

Konsumenci coraz rzadziej chcą całą rybę, którą muszą obrobić i która może im przy tym np. zabrudzić designerską kuchnię. Potrzebny jest więc produkt stosunkowo prosty w przygotowaniu - najlepiej do odgrzania albo do konsumpcji w zimnej postaci – mówił w rozmowie z PAP. Zaznaczył też, że przetworzony karp to produkt wysokiej jakości, a więc raczej drogi, trafiający do niszowego nabywcy.

żródło: PAP, fot.: Wikipedia

swiatrolnika.info 2023