Informacje
02-11-2021
Specjalna jednostka hiszpańskiej policji prowadzi dochodzenie w sprawie kradzieży drogich win z piwnicy luksusowej restauracji hotelowej w Caceres na południu kraju – poinformowała przedstawicielka rządu Yolanda Garcia Seco.
Skradzone rzadkie wina to m.in dwustuletni Burdeos. Hiszpańskie media piszą już o „zuchwałej kradzieży stulecia”.
Rzadkie wina skradzione z luksusowej restauracji
Z piwnicy restauracji wyróżnionej dwiema gwiazdkami Michelin zniknęło pod koniec października 45 butelek rzadkiego wina - 38 Romanee-Conti i 7 Chateau d'Yquem, w tym słynne francuskie wino deserowe z 1806 r. wycenione na 350 tys. euro. Rzadkie wina przekraczają wartość 1 mln euro.
Policja skieruje wszelkie potrzebne środki w celu wyjaśnienia tej sprawy i zatrzymania winnych kradzieży, a także, w miarę możliwości, odzyskania trunku.
– zapewniła Garcia Seco. Obecnie sprawdzane są nagrania kamer hotelowych i przesłuchiwani są świadkowie.
Jeden z właścicieli restauracji, Jose Polo, powiedział, że późną nocą do hotelu przybyła mówiąca po angielsku „przemiła pani” wraz z partnerem. Od razu w recepcji poprosili o coś do jedzenia, a jedyny o tej porze recepcjonista zszedł do kuchni, aby zapytać o możliwość wydania posiłku. Czas opuszczenia przez niego stanowiska pracy i monitoringu para wykorzystała do obrabowania piwnicy. Z hotelu wyjechali z walizkami tego samego dnia nad ranem. Zamki elektroniczne w podwójnych drzwiach piwnicy win nie były sforsowane.
Kradzież stulecia dokonana w Hiszpanii
Właściciele hotelu zorientowali się, że doszło do kradzieży, dopiero następnego dnia około południa, kiedy restauracja przygotowywała się do serwowania obiadu.
Do tego czasu złodzieje mogli już wyjechać z Hiszpanii.
– ubolewa właściciel restauracji.
To było jak na filmie, wszystko wykalkulowane i bezbłędnie wykonane, bez świadków, bez przelewu krwi.
– ocenił.
Według niego rzadkie wina skradziono najprawdopodobniej na zlecenie zamożnego kolekcjonera win, gdyż złodziei interesowały tylko „klejnoty w koronie” piwnicy, gdzie leżakuje ponad 30 tys. butelek trunku.
Przypomnijmy, że niedawno w Polsce również doszło do kradzieży wina. Co prawda nie tak spektakularnej, ale niemniej ciekawej. 22-latkek z Konina (woj. wielkopolskie), włamał się do altany na ogródkach działkowych, po czym wypił domowe wino i zasnął.
Zmiany klimatu mogą zmniejszyć produkcję i zmienić smak whisky
PAP/fot.pixabay