Trwają prace nad nowelizacja ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Zmiany przewidują, że rolnik będzie mógł dorobić sobie aż 2 tys. zł miesięcznie brutto.

Zgodnie z nowymi przepisami ubezpieczeni w KRUS maja mieć możliwość podjęcia pracy na zlecenie lub w radzie nadzorczej spółdzielni rolniczej i nie stracą świadczenia, jeśli dochód nie przekroczy 2 tys. złotych brutto.

 

Do tej pory rolnik, aby utrzymać się w KRUS, mógł zarobić maksymalnie połowę minimalnego wynagrodzenia, czyli 925 zł brutto. Teraz ma być to ponad dwa razy więcej.

 

– Z informacji, które napływają do nas z obrad komisji Senatu RP wynika, że po zmianach rolnik będzie mógł dorobić kwotę do wysokości jednego minimalnego wynagrodzenia, czyli od 1 stycznia 2017 r. będzie to 2 tys. zł – potwierdza Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, w rozmowie z agrofaktem.pl.

 

– W sytuacji gdy opłacalność produkcji rolnej jest niewysoka lub nie ma jej wcale, każda możliwość dorobienia jest godna uwagi. Funkcje w radach nadzorczych dotyczą tylko niewielkiej grupy rolników, ale to dobrze, że będziemy mogli dorobić więcej. Choć tu, na Podlasiu, wielu możliwości nie ma – komentuje projektowane zmiany Marcel Kowalewski, rolnik spod Białegostoku.

 

Zatwierdzenie przez parlament ustaw o charakterze finansowym ma nastąpić do końca listopada. Prace nad nowelizacją ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników odbędą się najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu Senatu RP.

 

agrofakt.pl/McD/Fot. freeimages.com