O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

27-02-2015

Autor: Robert Maj

Rolnicy zakończyli blokadę torów na szlaku Siedlce-Moskwa

Brak grafiki
rolnicy zakończyli blokadę torów na szlaku Siedlce-Moskwa w miejscowości Borki-Kosiorki. Spółka PKP PLK podała, że przez dwie godziny był wstrzymany ruch trzech pociągów; w związku z...

Rolnicy zakończyli blokadę torów na szlaku Siedlce-Moskwa w miejscowości Borki-Kosiorki. Spółka PKP PLK podała, że przez dwie godziny był wstrzymany ruch trzech pociągów; w związku z blokadą uruchomiono autobusową komunikację zastępczą.

"Od godz. 10 do 12 był wstrzymany ruch na trasie kolejowej na linii Siedlce-Moskwa w miejscowości Borki-Kosiorki" - powiedział PAP szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski.

Jak wyjaśnił PAP Maciej Dutkiewicz z PKP PLK, ok. godz. 10 protestujący zablokowali linię kolejową między Siedlcami a Łukowem na przejeździe w miejscowości Borki-Kosiorki. "Blokada trwała do godz. 12 i wstrzymała ruch trzech pociągów regionalnych Kolei Mazowieckich. (...) Kursowały autobusy zastępcze" - podkreślił.

"PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wraz ze wszystkimi przewoźnikami na bieżąco monitorują sytuację związaną z blokowaniem torów. Został powołany wspólny sztab. Kluczowe miejsca na sieci kolejowej były pod nadzorem i obserwacją patroli Straży Ochrony Kolei. Przewoźnicy przygotowali dodatkowe autobusy, które mogły być wykorzystane w przypadku utrudnień" - dodał Dutkiewicz.

Już w środę Izdebski informował dziennikarzy o zaostrzeniu protestu rolników, domagając się od ministerstwa rolnictwa spełnienia postulatów. Zapowiadał, że protest będzie polegał na blokowaniu międzynarodowej trasy kolejowej. W poniedziałek zaś - mówił - zablokowany ma być gmach ministerstwa rolnictwa. Izdebski wyjaśniał, że chodzi o uniemożliwienie wejść i wyjść z gmachu resortu od godz. 12.

Rolnicy domagają się m.in. odszkodowań za straty w uprawach spowodowane przez dziki, interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka oraz zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom.

Według resortu rolnictwa załatwiona jest już sprawa odszkodowań za szkody wyrządzone przez dziki, a postulat zwrotu kosztów zakupu kwot mlecznych jest nie do zrealizowania.

Resort rolnictwa w środowym komunikacie podkreślał, że do postulatów OPZZRiOR odniósł się w memorandum z 19 lutego. Wynika z niego, że większość spraw została już załatwiona. Jak zaznaczono w komunikacie, związek nie ustosunkował się do odpowiedzi, a jego przedstawiciele ani razu nie pojawili się na posiedzeniach siedmiu zespołów roboczych pracujących nad realizacją rolniczych problemów.

Jeśli chodzi o odszkodowania spowodowane przez dziki - zdaniem resortu - sprawa jest załatwiona: jest na ten cel 6,1 mln zł, a rolnicy mogą składać wnioski do ARiMR.

Według resortu postulaty ws. zwrotu kosztów zakupu kwot mlecznych są nie do zrealizowania, gdyż "nie ma możliwości rekompensowania rolnikom kosztów kwot mlecznych nabywanych na wolnym rynku".

Resort przekonuje też, że propozycje dla rynku trzody chlewnej (np. dopłaty do eksportu wieprzowiny, skup na rezerwy) zostały częściowo realizowane; KE zgodziła się na wprowadzenie dopłat do prywatnego przechowywania mięsa.

Nawiązując do postulatu zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom, poinformowano, że "aktualnie w Sejmie trwają prace nad stosownymi ustawami, które rozwiążą ten problem przed uwolnieniem rynku ziemi przed 2016 r.".

Ministerstwo rolnictwa, mimo zapowiadanej przez grupę związkowców z OPZZRiOR eskalacji protestów, nadal będzie pracować zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogramem. Cały czas trwają spotkania zespołów roboczych. Efekty ich prac będą podstawą do dalszych działań rządu i ministerstwa rolnictwa - poinformował resort rolnictwa w piątkowym komunikacie.

Ministerstwo zwraca uwagę, że mimo ponawianych od ponad dwóch tygodni zaproszeń przedstawiciele OPZZRiOR nie zjawili się na ani jednym spotkaniu zespołów.

W resorcie trwają prace legislacyjne związane z przygotowaniem kolejnych 9 ustaw i 69 rozporządzeń niezbędnych m.in. do uruchomienia unijnych funduszy do 2020 r. Ministerstwo apeluje do związkowców, w tym z OPZZRiOR, o "merytoryczny wkład" do nowych przepisów. Według resortu, w ub. roku rolnicze OPZZ otrzymało do zaopiniowania 102 rozporządzenia, a odpowiedziało 36 razy, nie zgłaszając uwag.

"Naszym zdaniem postawa OPZZRiOR jednoznacznie pokazuje, że organizacja ta nie jest zainteresowana rozwiązywaniem zgłaszanych problemów. Polskim rolnikom pozostawiamy ocenę intencji oraz działań podejmowanych przez związkowców z OPZZRiOR" - czytamy w komunikacie.

żródło: PAP, fot. ONS

 

swiatrolnika.info 2023