Informacje
17-01-2022
Jak poinformował rzecznik prasowy PSP w Kaliszu kpt. Szymon Zieliński, pożar turbiny wiatrowej miał miejsce w poniedziałek rano w wielkopolskim Goliszewie.
Wiatrak zapalił się o godz. 9 w Goliszewie na terenie gminy Żelazków. Na miejscu pracowało 8 jednostek PSP i OSP. Jak wskazują strażacy, sytuacja była niebezpieczna, ponieważ wiatrak stoi przy lesie. Na szczęście sytuacja została opanowana. Ponad 3 tysiące interwencji przeprowadzili strażacy do południa w poniedziałek wskutek silnego wiatru w kraju – poinformował bryg. Karol Kierzkowski z PSP. Najwięcej, bo aż 852 zgłoszenia dotyczące skutków wichury odnotowano na Mazowszu. Prawie 500 zgłoszeń miało miejsce w województwie łódzkim.
Pożar turbiny spowodowany wiatrem
Jak powiedział Zieliński, prawdopodobnie pożar turbiny wiatraka był spowodowany silnym wiatrem. W maszynie doszło prawdopodobnie do zwarcia, "ale na tym etapie nie można jeszcze tego stwierdzić ostatecznie" – powiedział strażak.
Wiatrak zapalił się o godz. 9 w Goliszewie na terenie gminy Żelazków.
,,Spaliła się jedna łopata, która spadła na ziemię" – powiedział Zieliński.
Dodał, że sytuacja była niebezpieczna, ponieważ wiatrak stoi przy lesie.
,,Były zarzewia ognia, ale sytuacja jest opanowana" – wyjaśnił.
Na miejscu pracowało 8 jednostek PSP i OSP.
Czytaj też: Alerty RCB będą wyświetlać się również na wielkoformatowych ekranach
PAP/fot.PSP Kalisz