Informacje
06-11-2015
Rosyjscy ekonomiści przekonują, że embargo nałożone na Polskę nie przynosi zamierzonych efektów.
Rosyjscy ekonomiści przekonują, że embargo nałożone na Polskę nie przynosi zamierzonych efektów.
- Sankcje sprawiły, że działalność wielu polskich podmiotów gospodarczych stała się trudniejsza. Część z nich znalazła się w kłopotach, nawet na skraju bankructwa – jednak - częściowe odszkodowania ze środków UE, wsparcie rządu przy poszukiwaniu nowych nabywców w Azji Wschodniej, Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej, a wreszcie najważniejsze - umiejętność adaptacji polskich przedsiębiorców (...) pozwoliły nie tylko na uniknięcie spadku eksportu, ale i na zachowanie jego pozytywnej dynamiki – przekonują autorzy artykułu w rosyjskim dzienniku „Wiedomosti”.
Zamknięcie się rosyjskiego rynku nie skłoniło rolników i sadowników do wywierania presji na rządzących natomiast polski eksport dalej rośnie a udział w nim Rosji spada – oceniają autorzy i oceniają:
„założenie, że los polskiego producenta zależy od rynku rosyjskiego okazało się błędne” a sankcje „tylko wzmocniły racjonalne przekonanie (polskich) producentów o konieczności dywersyfikacji rynków zbytu i niewiązania się w swej strategii z rynkiem rosyjskim ze względu na jego niestabilność i nieprzewidywalność."
Co więcej, rosyjskie kontrsankcje były impulsem do dawno rozważanego zwiększania aktywności na rynkach pozaeuropejskich.