Od pola do stołu – na temat nowo ogłoszonej strategii wypowiedzieli się przedstawiciele Komisji Europejskiej podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI) Parlamentu Europejskiego, które odbyło się 11 czerwca. Posłowie zwrócili uwagę, że mimo większego budżetu WPR, środki wciąż są niewystarczające, co może być szkodliwe przede wszystkim dla małych rolników, których nie stać będzie na innowacje technologiczne.

Od pola do stołu – założenia nowej strategii

11 czerwca 2020 r. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI) Parlamentu Europejskiego spotkała się, by zagłosować nad trzema dossiers i przeprowadzić wymianę poglądów z przedstawicielami Komisji Europejskiej na temat nowo ogłoszonej strategii "Od Pola do Stołu". Do wymiany opinii na temat nowej strategii zostali zaproszeni przedstawiciele Dyrekcji Generalnej ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI) oraz Dyrekcji Generalnej ds. Środowiska (ENVI).

W swojej prezentacji Komisja Europejska wyjaśniła, że strategia ta ma zmienić sposób w jaki produkowana, dystrybuowana i konsumowana jest żywność. Bezpieczeństwo żywności i żywnościowe mają zostać podstawą unijnej polityki żywnościowej. W ramach tej długoterminowej wizji Komisja Europejska proponuje 27 konkretnych działań nastawionych m.in. na zmniejszanie strat żywności, zapobieganie nadwadze i otyłości czy redukcję nawozów (o 20%, a w przypadku niektórych, bardziej niebezpiecznych, kategorii o 50%).

Dyrektor generalny DG AGRI podkreślił, że strategia "Od Pola do Stołu" będzie odgrywała ważną rolę we Wspólnej Polityce Rolnej (WPR) i wymaga budżetu, dlatego nowe wieloletnie ramy finansowe (WRF) przewidują więcej środków dla WPR.

Posłowie zwrócili jednak uwagę, że mimo większego budżetu WPR, środki wciąż są niewystarczające, co może być szkodliwe przede wszystkim dla małych rolników, których nie stać będzie na innowacje technologiczne. Poseł Zbigniew Kuźmiuk (EKR) podkreślił, że cele strategii będą trudne do osiągnięcia i mogą się negatywnie odbić na rolnikach. Powinien zostać zatem przewidziany system rekompensaty dla rolników za utratę dochodów.

Od pola do stołu – stanowisko Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR)

Zdaniem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) "należy zachować równowagę między  zrównoważeniem  gospodarczym,  ekologicznym i społecznym".

"Musimy   unikać    sytuacji,   w   której    bezpieczeństwo   żywnościowe   i rentowność rolnictwa w Europie są zagrożone przez nowe wymogi bez odpowiedniej rekompensaty, narzędzi i zabezpieczeń, zwłaszcza w czasie kryzysu gospodarczego wywołanego COVID-19"

– przekonuje EKR, podkreślając, że przed zaproponowaniem bardzo ambitnych celów powinna była zostać przeprowadzona ocena skutków.

"Zaproponowanie tych konkretnych celów już w niniejszym komunikacie, podczas gdy ocena skutków będzie przeprowadzana jedynie w odniesieniu do inicjatyw legislacyjnych, które z nich wynikają, wydaje się być sprzeczne z zasadą lepszego stanowienia prawa"

– zauważają członkowie EKR, którzy odnieśli się także do proponowanego braku ochrony roślin.

"Gruntów rolnych brakuje, a brak ochrony roślin może prowadzić do strat żywności ze względu na choroby roślin. Niższe plony wpłyną na bezpieczeństwo żywnościowe. W jaki sposób zostanie zapewniona wystarczająca dostępność środków ochrony roślin? Przy omawianiu lat referencyjnych należy odpowiednio uwzględnić zrealizowane w ostatnich latach ograniczenia w zakresie stosowania tych środków. Stosowanie środków ochrony roślin i składników odżywczych należy postrzegać w odniesieniu do produkcji żywności  z jednego hektara"

– pytali politycy podczas posiedzenia Komisji.

Od pola do stołu – zwiększenie powierzchni upraw ekologicznych

Członkowie EKR odnieśli się także do zaproponowanego przez Komisję Europejską zwiększenia powierzchni upraw ekologicznych do 25%. Ich zdaniem, nie wiadomo jednak, co było podstawą do zaproponowania tej liczby.

"Biorąc pod uwagę, że obecny udział powierzchni ekologicznej wynosi od 7 do 8% powierzchni gruntów rolnych, ustalony cel jest bardzo wysoki. Zbyt imperatywny wydaje się wymóg zwiększenia udziału danego rodzaju rolnictwa, ponieważ różne rodzaje rolnictwa przyczyniają się do zrównoważonej produkcji żywności. Poprzez sztuczne zwiększanie udziału rolnictwa ekologicznego równowaga między podażą a popytem na produkty ekologiczne może zostać zakłócona, co nie przyniosłoby korzyści rolnikom prowadzącym gospodarstwa ekologiczne"

– czytamy w komunikacie prasowym posła do PE Krzysztofa Jurgiela z posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI) Parlamentu Europejskiego.

Czytaj także: Od pola do stołu będzie wprowadzane elastyczne w krajach w członkowskich

Materiały Prasowe/MS/Fot. Świat Rolnika/ Freepik