Rolnik podczas pracy na roli, gospodarz natknął się na niewybuchy. Postanowił zadzwonić na policję, która niezwłocznie zabezpieczyła miejsce znalezienia powojennych pozostałości.

Szybka reakcja rolnika

Wszystko wydarzyło się w środę w miejscowości Antoniówka w powiecie zamojskim. Jeden z rolników, prowadząc prace polowe, natknął się na pozostałości po II wojnie światowej. 41-latek od razu przerwał prace i zawiadomił mundurowych. Okres jesienny to wzmożony czas pracy na roli. Podczas różnego rodzaju prac odnajdywane są niewybuchy, warto więc zachować czujność.

Powiadomieni policjanci z Łabuń zabezpieczyli teren i zadbali, aby nikt z osób nieuprawnionych i zaciekawionych znaleziskiem nie zbliżał się do niebezpiecznych przedmiotów – informuje policja.

Gdyby nie saperzy...

Na miejsce wezwano też patrol saperski z chełmskiej jednostki wojskowej. Żołnierze, sprawdzając teren odnaleźli kolejne pociski.

Łącznie na polu odnaleziono 16 sztuk amunicji. Wszystkie niebezpieczne znaleziska saperzy zabrali do zniszczenia

– dodają mundurowi.

Należy pamiętać, że saperzy mają ręce pełne roboty. Dostają nawet kilka podobnych wezwań dziennie. Na terenie Polski nadal znajdują się ogromne ilości niewybuchów po II Wojnie Światowej.

Czytaj też: Niewybuch w ogródku. Co zrobić, kiedy się na nie natkniemy? 

źródła: dziennikwschodni.pl/ fot. pixabay.com