Informacje
22-11-2021
70-letni myśliwy zabił w sobotę niedźwiedzia w południowo-zachodniej Francji. Niedźwiedź zaatakował mężczyznę, powodując u niego poważne zranienia.
Myśliwego, którego zaatakowała niedźwiedzica prowadząca młode, uratowała lokalna żandarmeria. Przewieziony on został na oddział intensywnej terapii szpitala w Tuluzie z poważną raną na nodze w okolicy tętnicy udowej.
Niedźwiedź zaatakował starszego myśliwego gdy ten polował na dziki
Mężczyzna natknął się na drapieżnika, gdy polował na dziki w regionie Seix w Ariege z grupą innych myśliwych. Po tym, gdy został zaatakowany, zdołał dwukrotnie strzelić, zabijając zwierzę.
Około godziny 15.30 na ratunek wezwano miejscową jednostkę żandarmerii. Ciało niedźwiedzia znaleziono kilka metrów od miejsca, w którym znaleziono myśliwego.
Prefektura w Ariege wszczęła dochodzenie w sprawie tego incydentu.
To jest naprawdę to, czego się obawialiśmy. Dziś naprawdę widać, że kohabitacja jest skomplikowana
– powiedziała AFP Christine Tequi, przewodnicząca rady departamentu Ariege.
Niedźwiedź brunatny prawie zniknął z tej części Europy, kiedy Francja rozpoczęła program reintrodukcji, sprowadzając osobniki ze Słowenii. Obecnie w Pirenejach żyje około sześćdziesięciu niedźwiedzi, co prowadzi do coraz częstszych konfliktów z lokalnymi rolnikami, ze względu na zagrożenie, jakie stanowią dla zwierząt hodowlanych.
W 2020 r. w Pirenejach nielegalnie zabito trzy niedźwiedzie: dwa w Hiszpanii i jednego we Francji. Rząd francuski zobowiązał się, że w każdym podobnym przypadku, sprowadzi nowe osobniki.
Przypomnijmy, że na początku listopada słowacki niedźwiedź zmusił turystę do ucieczki. Rannemu mężczyźnie pomogli pracujący w lesie robotnicy.
Czytaj też: Wilki grasują w okolicach Limanowej i wywołują strach u mieszkańców
onet.pl/fot.Pixabay