Informacje
05-05-2019
Na codziennej liście zakupów nie może zabraknąć masła. Sięgamy po nie odruchowo. Kostka z rysunkiem krowy czy maselnicy. Nie czytając etykiet może się okazać, że zamiast masła kupiliśmy mix tłuszczowy. Nie musimy posiadać dużej wiedzy z dziedziny żywności by dokonać świadomego zakupu. Przeczytanie jednego zdania na opakowaniu nie zajmuje zbyt dużo czasu a uchroni nas przed nabraniem się na nieuczciwe zabiegi marketingowców.
Masło to masło, jest produktem, którego skład jest ściśle uregulowany w przepisach Unii Europejskiej. Zgodnie z nimi, masło to tłuszcz mleczny, zawierający pomiędzy 80 a 90 proc. tłuszczu mlecznego, nie więcej niż 16 proc. wody i nie więcej niż 2 proc. suchej masy beztłuszczowej mleka. Masłem można nazwać produkt zawierający tylko tłuszcz mleczny, jakakolwiek domieszka tłuszczów, roślinnego czy zwierzęcego, nie jest dopuszczona prawem. Według wytycznych UE masło można podzielić na produkty takie jak: masło, masło o zawartości ¾ tłuszczu, masło półtłuste oraz tłuszcz mleczny do smarowania. Na rynku natomiast, wśród konsumentów, istnieje jednak przywiązanie do innego podziału masła, na to ekstra i śmietankowe. Pomiędzy te dwa produkty, różniące się zwartością tłuszczu mlecznego, umieszczane są produkty z kategorii mixów. O ile klient wybiera świadomie poprzez czytelną informację na opakowaniu a szata graficzna nie wprowadza w błąd wszystko jest w porządku. Każdy ma prawo do swoich wyborów. Jednak nie zawsze jest tak przejrzyście. Wieloletnie przyzwyczajania konsumentów, że każda kostka w ladzie chłodniczej to masło, zostało wykorzystane przez producentów mixów tłuszczowych. W ten sposób zamiast masła kupujemy utwardzoną mieszaninę innych tłuszczy z domieszką masła. Czasami trudno połapać się, co trzymamy w ręku, ile produkt zawiera tłuszczu. Tak naprawdę wystarczy odwrócić opakowanie i przeczytać skład. Wykaz składników rozwieje nasze wątpliwości. Oczywiście zdarza się, że producenci nie deklarują dodatku tłuszczy innych niż mleczne. Mówimy wówczas o zafałszowaniu. Do wykrywania takich działań i nakładania odpowiednich sankcji jest odpowiedni organ - Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS), który skutecznie eliminuje z rynku zafałszowane produkty.
Z dietetycznego punktu widzenia wprowadzenie masła do zbilansowanej diety przynosi same korzyści. Jest najlepszym przyswajalnym źródłem witaminy A, która ma wpływ na funkcjonowania hormonów tarczycy, nadnerczy i układu sercowo naczyniowego. Mimo powszechnie panującej opinii masło nie tuczy, ponieważ szybko spalane kwasy tłuszczowe organizm zamienia w energię, dają uczycie sytości i zmniejsza nadmierny apetyt. Masło jest bogate w przeciwutleniacze w tym witaminy A i E, oraz selen chroniący przed chorobami serca i nowotworami. Dodatkowo jest źródłem cholesterolu, który, jest potrzebny każdej komórce w naszym organizmie. Masło zawiera sprzężony kwas linolowego (CLA), który jest barierą ochronną dla wielu chorób. Jest również dobrym źródłem jodu niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania tarczycy i całego organizmu. Sprzyja prawidłowemu funkcjonowaniu przewodu pokarmowego oraz jest źródłem witaminy K a także witaminy D.
Ekspert "Świata Rolnika":
Katarzyna Zuchlke Bieganowska
Technolog Żywności i Żywienia
Polub Świat Rolnika na Facebooku i bądź na bieżąco