Informacje
27-10-2021
Po październikowym incydencie w Dolinie Chochołowskiej , kiedy to niedźwiedź stanął na drodze człowiekowi, Tatrzański Park Narodowy przypomina zasady bezpieczeństwa, których trzeba przestrzegać podczas pobytu w górach.
"W czwartek 21 października 2021 w miejscu oddalonym od szlaku turystycznego, w Dolinie Chochołowskiej doszło do spotkania człowieka z niedźwiedziem. Zaskoczone zwierzę, najprawdopodobniej w akcie obrony, ugryzło starszego mężczyznę w nogę" – poinformował w komunikacie TPN.
Bliskie spotkanie z drapieżnikiem
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego podają, że do kontaktu doszło w bardzo bliskiej odległości. Niedźwiedź nie wyczuł zapachu zbliżającego się człowieka i nie spodziewał się spotkania w takim miejscu – jak podkreślono w komunikacie, turysta zszedł z jednego ze szlaków w Dolinie Chochołowskiej. Z perspektywy zwierzęcia był to atak człowieka. W reakcji obronnej niedźwiedź ugryzł mężczyznę w nogę i uciekł. Na szczęście obrażania okazały się niegroźnie, a turysta jeszcze tego samego dnia opuścił szpital.
Niedźwiedź jest zawsze niebezpieczny
Aby zminimalizować ryzyko spotkania z dzikimi zwierzętami, przede wszystkim nie należy schodzić z wyznaczonych szlaków turystycznych (W gruncie rzeczy jest to zakazane). Nie należy też dokarmiać dzikich zwierząt ani się do nich zbliżać. Trzeba pamiętać też, by zawsze wracać z gór przed zmrokiem.
"Turyści każdego dnia (poza okresem zimowym) obserwują niedźwiedzie ze szlaków i nie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji" – czytamy. To dlatego, że niedźwiedzie są przyzwyczajone do obecności ludzi na szlakach, spodziewają się ich i podchodzą tylko na tyle blisko, na ile czują się bezpiecznie.
"Ich celem nie jest kontakt z ludźmi, a już na pewno nie atak" – zapewnia TPN i dodaje, że do ostatniego ataku niedźwiedzia na człowieka doszło na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego w 1926 r.
Bardzo rzadko zdarza się, że niedźwiedź aktywnie poszukuje kontaktu z ludźmi. Pomijając tzw. osobniki problemowe, nawykłe do zdobywania pokarmu dostarczanego przez człowieka. Dlatego przypominamy: nie dokarmiaj dzikich zwierząt, nie zbliżaj się do nich, pozostań na szlaku i wracaj z gór przed zmrokiem – podkreśla Filip Zięba z Tatrzańskiego Parku Narodowego, specjalista od niedźwiedzi.
Jak reagować podczas spotkania z niedźwiedziem?
Jak podaje TPN, nawet zaniepokojone zwierzę zwykle szybko się uspokaja, gdy człowiek pokaże chęć odejścia.
Tatrzański Park Narodowy w punktach wymienił najważniejsze zasady, które trzeba zapamiętać, by uniknąć niebezpieczeństwa:
– nie podchodź,
– nie próbuj robić zdjęć,
– nie uciekaj,
– nie wykonuj gwałtownych ruchów,
– wycofaj się na bezpieczną odległość,
– postaraj się zachować spokój.
"Niedźwiedź jest zwierzęciem ostrożnym, choć nie płochliwym. Zaniepokojony staje na tylnych łapach i obserwuje otoczenie. Jeżeli tylko może, schodzi człowiekowi z drogi, choć obserwacje wskazują, że rejestruje on obecność ludzi wielokrotnie częściej niż sam jest widziany. Potrafi np. wiele godzin leżeć kilkadziesiąt metrów od szlaku i obserwować turystów" – podaje na swojej stronie TPN.
Ataku ze strony niedźwiedzia można spodziewać się w kilku sytuacjach:
– zaskoczenie zwierzęcia, np. podczas żerowania w malinach lub w czasie spoczynku,
– pojawienie się w czasie żerowania, zwłaszcza przy zabitej ofierze – jest to odbierane jako próba zabrania pożywienia,
– pojawienie się między matką a młodymi – pod koniec lata oddalają się one od matki na odległość nawet ponad 100 metrów.
Czytaj też: Niedźwiedź najpierw rozszarpał krowę, a potem… rolnika! Aktywiści sprzeciwiali się odstrzałowi
źródła: polskatimes.pl/ fot. pixabay.com