O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

21-02-2015

Autor: T. Raszkiewicz

Cała prawda o dzikach

Brak grafiki

Ile w Polsce żyje dzików i gdzie jest ich nawięcej? Dlaczego powodują straty, a także co z myśliwymi? Którym "ekologom" przeszkadza odstrzał dzika? Postanowiliśmy poszukać odpowiedzi na te pytania...

Ile w Polsce żyje dzików i gdzie jest ich nawięcej? Dlaczego powodują straty, a także co z myśliwymi? Którym "ekologom" przeszkadza odstrzał dzika? Postanowiliśmy poszukać odpowiedzi na te pytania.

Jednym z postulatów, które zgłaszają rolnicy jest odstrzał dzików, które sieją popłoch na ich polach kukurydzy i pszenicy. Protestujący dali upust swoim frustracjom w bardzo ostry sposób, co można zobaczyć tutaj.

Według najaktualniejszych danych Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce żyje na wolności ponad 284 tysiące zwierząt, a liczba ta wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich 15 lat i o ponad 30 tysięcy sztuk w ciągu zaledwie dwóch lat! Ich największe skupiska to województwa: zachodniopomorskie (prawie 39 tysięcy), wielkopolskie (blisko 30 tysięcy sztuk), warmińsko-mazurskie (29 tysięcy) oraz dolnośląskie (28 tysięcy). Są to jednak dane szacunkowe i tak naprawdę nikt nie zna dokładnych liczb, które mogą być jeszcze znacznie wyższe.

Mimo, że postulat rolników dotyczący odstrzału jest rokrocznie realizowany (w sezonie łowieckim 2013/14 planowano odstrzelenie 242 tysiące dzików, rok wcześniej zaledwie o dwa tysiące mniej, prognozy na obecny rok to ponad 300 tysięcy), sytuacja nie ulega najmniejszej poprawie, a wręcz odwrotnie. Wojewoda małopolski Jerzy Miller powiedział, że konieczna jest ich redukcja o 30%.

Kto jest winny tak dużemu rozrostowi populacji tego szkodnika? Główny konserwator ochrony przyrody i wiceminister środowiska Piotr Otawski twierdzi, że głównie koła łowieckie, które wypełniały jedynie 50% planów łowieckich. Ponadto nie bez znaczenia jest zmiana klimatu w Polsce oraz znacznie większa ilość upraw kukurydzy i rzepaku, które są ich przysmakiem. Obecnie dziki wyszły z lasów i zasiedlają pola tych roślin, co powala im szybciej rosnąć i rozmnażać się. Tomasz Ciepły z Polskiego Związku Łowieckiego dodaje, że poprzez budowę dróg i przecięcie szlaków migracji dzika został zaburzony naturalny ekosystem. Zwierzęta buszują więc wśród domostw i stodół.

Niestety jest to ze znaczną szkodą dla rolników, którzy najczęściej padają ofiarą tego „procederu”. Problemem jest także rozprzestrzeniający się na Podlasiu Afrykański Pomór Świń, który jest jest przenoszony właśnie przez dziki. Co gorsza kasy kół łowieckich nie są przygotowane na wypłacanie odszkodowań, które należą się za zniszczenia w uprawach roślin. Pieniądze na ten cel pochodzą ze składek członkowskich oraz sprzedaży mięsa z odstrzelonych osobników, które bardzo potaniało, w związku z czym zapewnia także mniejsze przychody. Obecnie za kilogram dziczyzny można otrzymać od złotówki do około czterech złotych – wszystko zależy jednak od wielkości zwierzęcia i miejsca w które otrzymało ono postrzał.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ TUTAJ.

żródło: wsensie.pl, fot.: internet

 

swiatrolnika.info 2023