O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

04-06-2019

Autor: Świat Rolnika

BRAWO! UOKiK robi porządek z niemiecką spółką! Kolejne już na celowniku!

BRAWO! UOKiK robi porządek z niemiecką spółką! Kolejne już na celowniku!

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta nakazał niemieckiemu gigantowi zajmującemu się skupem i przetwórstwem owoców zmianę praktyk stosowanych wobec polskich dostawców.

Chodzi o firmę Döhler, która jest jednym z głównych producentów koncentratu jabłkowego w naszym kraju i czołowym podmiotem zajmującym się skupem owoców. UOKiK postępowanie przeciw Döhlerowi wszczął już w sierpniu 2018 roku.

Nieprawidłowości dotyczyły terminów płatności, które niejednokrotnie przekraczały czas 3 miesięcy, co jest niezgodne z polskim prawem, które górną granicę w podobnych przypadkach wyznacza na okres 60 dni. Przedłużające się płatności powodowały brak płynności finansowej polskich gospodarstw, a spółce Döhler oraz zależnym od niej firmom Polkon oraz Alpex umożliwiały w zasadzie dowolne kształtowanie cen.

Zgodnie ze zobowiązaniem spółki Döhler, skróceniu ulegną terminy płatności. Rolnicy ryczałtowi dostaną swoją należność w ciągu 30 dni od dostarczenia owoców, a dostawcy prowadzący działalność gospodarczą – 60 dni od dostarczenia prawidłowo wystawionej faktury.

Ważną deklaracją jest też konieczność ustalenia minimalnej ceny skupu jeszcze przed okresem zbiorów. W przypadku, gdy cena nie usatysfakcjonuje dostawcy, będzie on mógł bez żadnych konsekwencji wypowiedzieć umowę.

Döhler zobowiązał się też do przeprowadzenia audytu płatności z okresu 2017-2019 i – gdyby zaszła taka konieczność – wypłaty odsetek poszkodowanym rolnikom. Niemcy przeprowadzą też szkolenia z zakresu korzystania z Programu Finansowania Dostawców, który umożliwi rolnikom otrzymanie wynagrodzenia jeszcze przed terminem płatności.

– Dzięki decyzji znacznie poprawi się sytuacja rolników, którzy są kontrahentami Döhlera. Przede wszystkim szybciej otrzymają pieniądze za dostarczane produkty, ustalona zostanie również cena minimalna za owoce. Zmiany zostaną wprowadzone już podczas tegorocznych zbiorów […].To nie koniec naszych działań na rynku rolno-spożywczym. Przeanalizowaliśmy umowy innych przetwórców i wezwaliśmy 13 z nich do zmiany postanowień oraz praktyk niekorzystnych dla rolników. Decyzja w sprawie Döhler może być dla nich pewnym drogowskazem, jak powinna wyglądać umowa z dostawcami

– tłumaczył prezes UOKiK Marek Niechciał.

Niemieckie spółki w zasadzie kontrolują polski rynek owoców. Przykładem może tu być producent najpopularniejszego w Polsce cydru – Cydru Lubelskiego, który należy do spółki Ambra S.A., gdzie głównym udziałowcem jest niemiecka firma Schloss Wachenheim AG (poprzednia nazwa: Sektkellerei Schloss Wachenheim AG) posiadająca 15 406 644 akcji, co stanowi 61,12 proc. udziału w kapitale zakładowym i upoważnia do wykonywania 61,12 proc. głosów na WZ. Firma ta – promowana niegdyś przez Janusza Palikota, który był także przewodniczącym jej rady nadzorczej – szturmem weszła na polski rynek. Oddać należy, że spółka korzysta z krajowego surowca, co przyczynia się do wzrostu rentowności rodzimego sektora sadowniczego.

Niemniej to właśnie faktycznie polskie cydry zbierają laury na prestiżowych międzynarodowych i krajowych konkursach.

 


Polub Świat Rolnika na Facebooku i bądź na bieżąco


UOKiK/Jac
fot. pixabay

swiatrolnika.info 2023