Informacje
23-11-2016
Aby ściąć drzewo na działce, należy uzyskać pozwolenie od urzędu i uiścić specjalną opłatę. Pewne nadzieje na złagodzenie trudności z tym związanych niesie propozycja prawna wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Minister rozwoju i finansów przygotował projekt ustawy "Prawo przedsiębiorców". Zgodnie z zawartym w nim art. 10.2, "jeżeli przedmiotem postępowania przed organem jest nałożenie na przedsiębiorcę obowiązku bądź ograniczenie lub odebranie uprawnienia, a w tym zakresie pozostają niedające się usunąć wątpliwości co do stanu faktycznego, organ rozstrzyga je na korzyść przedsiębiorcy".
Oznacza to, że w przypadku, gdy chodzi o uzyskanie pozwolenia na wycinkę na prywatnej działce, urząd nie może odmówić, jeśli nie podziela obaw właściciela co do stwarzanego przez drzewo zagrożenia, ale nie ma co do tego pewności. W takiej sytuacji będzie musiał wydać zgodę.
Nadal nie został przesłany do sejmu przygotowany przez ministerstwo środowiska projekt nowelizacji ustawy o ochronie przyrody, który daje gminie więcej uprawnień w sprawie kształtowania polityki ochrony zadrzewień i zakrzewień na swoim terenie. Na jego mocy urząd może zadecydować, czy na podlegającym mu terenie w ogóle będą obowiązywać zezwolenia na wycinkę drzew i związane z nimi opłaty.
W sierpniu projekt był już po konsultacjach społecznych.
farmer.pl/McD/Fot. freeimages.com