O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

18-11-2015

Autor: Sebastian Żwan

Ardanowski: Rolnictwo musi być elementem polityki narodowej

Brak grafiki

Nie można pchać pieniędzy w wielkie miasta i tworzyć „wysp szczęśliwości i rozwoju”, a zaniedbywać polską wieś - mówi poseł sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski.

- Nie można pchać pieniędzy w wielkie miasta i tworzyć „wysp szczęśliwości i rozwoju”, a zaniedbywać polską wieś - mówi poseł sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski.

- Krzysztof Jurgiel to właściwy człowiek na właściwym stanowisku?
- To jest człowiek doświadczony. Był już ministrem rolnictwa. Jest współtwórcą programu rolnego Prawa i Sprawiedliwości, czyli wie, o co nam chodzi. Ma silne poparcie polityczne w kierownictwie partii, więc jest dobrym kandydatem na trudne czasy. Oczekiwania rolników są bardzo duże.Chcą bardzo szybkich działań. To nie jest wcale takie proste. jesteśmy w starej perspektywie budżetowej. Parlament potrzebuje określonego czasu na wprowadzanie zmian.

- Poprzedni minister właściwe nie ponawiał się na sejmowej komisji. Czy nowy minister zmieni ten zły zwyczaj?
- To w dużej mierze będzie zależało od współpracy z przewodniczącym. W ramach sejmowego podziału komisja będzie kierowana przez przedstawiciela Kukiz ’15. Nie wyobrażam sobie, aby minister nie przychodził na Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Myślę, że będziemy pracowali w myśl zasad wypracowanych jeszcze przez przewodniczącego Krzysztofa Jurgiela, polegających na tym, że zgłaszamy swoje poselskie projekty, pomysły. Będziemy reagowali na to, czego obywatele i rolnicy oczekują. natomiast podstawowym działaniem komisji będzie wspieranie działań rządu, czyli tego, co proponuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Minister musi być przy tych dyskusjach. oczywiście, trzeba będzie to pogodzić z obwiązkami pana ministra. Krzysztof Jurgiel jest człowiekiem bardzo pracowitym. 

- Gminy wiejskie są bardzo zawiedzione tym, że środki w ramach PROW-u 2014-2020 mają być kierowane raczej na innowacyjność, a nie na infrastrukturę. Czy komisja powinna coś w tej sprawie zrobić?
- Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zajmuje się kwestiami infrastruktury, ale wtedy, gdy są one na styku z rolnictwem i gospodarowaniem obszarami wiejskimi. Istotny wpływ na dzielnie środków z UE ma też Komisja Samorządu Terytorialnego. Gminy wiejskie są naszym głównym partnerem, jeśli chodzi o rozwój obszarów wiejskich. Jednak gminom tym dość naiwnie wydaje się, że to jest rzeczywiście „Program Rozwoju Obszarów Wiejskich”. Jeżeli mamy rozwijać obszary wiejskie, to środki powinniśmy przeznaczać z kilku źródeł. Nie tylko z Europejskiego Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich, ale także z Funduszu Regionalnego. Dopiero wspólne ustalenie, na co te środki wykorzystywać, również te środki własne, może sprawić, że większa pula tych środków trafi na rozwój obszarów wiejskich. Sam PROW nie jest w stanie rozwiązać zapóźnienia cywilizacyjnego.To dotyczy dróg gminnych, gospodarki wodno-ściekowej, zaopatrzenia w prąd. Na to musza być przekierowania środków w ramach regionalnych programów operacyjnych. Nie można pchać pieniędzy w wielkie miasta i tworzyć „wysp szczęśliwości i rozwoju”, a zaniedbywać polską wieś. Dlatego jednym z celów, które chcemy zrealizować jest utworzenie Agencji Rozwoju Obszarów Wiejskich, która będzie łączyła trzy dotychczasowe agencje i doradztwo rolnicze, i będzie miała narzędzia: ziemię, pieniądze i pracowników doradztwa rynkowego.

- Za pięć lat skończą się unijne środki na rolnictwo. Czy juz teraz komisja i nowy minister powinni przedsięwziąć jakieś działania, które zabezpieczą stabilny rozwój obszarów wiejskich po 2020 roku?
- Na razie jesteśmy w tej perspektywie finansowej, która de facto jeszcze nie ruszyła. Możliwość jej zmiany jest tylko jedna. Chcemy wykorzystać średniookresowy przegląd, który będzie w 2016 roku. Musimy zmienić PROW, może również pierwszy filar, czyli system płatności. Co będzie po 2020 roku? Trudno powiedzieć. Nie wiadomo, czy obszary wiejskie i rolnictwo będą wspierane. Dlatego tak ważne jest nie tylko oglądanie się na Unię Europejską i liczenie na to, że pieniądze z Brukseli wszystko rozwiążą. Rolnictwo musi być elementem polityki narodowej. Trzeba zdynamizować przedsiębiorczość na wsi. Ogromny niewykorzystany obszar to produkcja energii odnawialnej na obszarach wiejskich. Nie chodzi o fermy wiatraczne, ale o inne formy, które mogłyby być dodatkowym źródłem dochodu na wsi. Wieś może czerpać zyski z przetwórstwa nie tylko żywności, ale i energii. To musi być kompleksowe i strategiczne podejście do obszarów wiejskich. Zawsze marzyłem o takim podejściu do wsi i wierzę, że ten rząd będzie je realizował.

Rozmawiał Sebastian Żwan
Fot. RM

swiatrolnika.info 2023