Informacje
21-09-2021
Ardanowski o Krajowej Grupie Spożywczej
Krajowa Grupa Spożywcza to pomysł PIS z 2019 r. Grupa ma spowodować bardziej efektywną współpracę z rolnikami w zakresie produkcji i m.in. doradztwa. Ardanowski zwrócił uwagę, że KGS wzmocni Krajową Spółkę Cukrową i stworzy możliwości nie tylko dla plantatorów buraków. Jednak zdaniem byłego ministra rolnictwa Ministerstwo Rolnictwa pod wodzą ministra Pudy staje na przeszkodzie utworzenia KGS.
Trzeba dbać o kondycję Krajową Grupę Spożywczą, o jej wyniki ekonomiczne, starać się je poprawiać m.in. przez dywersyfikację źródeł dochodu. Taką szansę daje utworzenie Krajowej Grupy Spożywczej, w oparciu o Krajową Spółkę Cukrową. Grupa ta ma wzmocnić KSC i sprawić, że o wiele większa grupa rolników niż tylko plantatorzy buraków, będą mogli z tego dobrodziejstwa korzystać. Ci którzy zajmują się ziemniakami, warzywami w gruncie, ale również producenci zbóż i inni. Jednak ten proces tworzenia holdingu się ślimaczy. Wszystko jest przygotowane w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Od wielu miesięcy to powinno działać. Podstawy prawne zostały stworzone. Ministerstwo Rolnictwa stosuje jakąś dziwną obstrukcję
Krajowa Grupa Spożywcza
W sierpniu br. Gazeta Prawna przypominała, że utworzenie Krajowej Grupy Spożywczej PiS obiecał w swoim programie z 2019 r. Brakującym ogniwem – jak podawano – jest jednak osiem spółek, które wciąż są pod nadzorem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Chodzi m.in. o takie spółki jak: Elewarr, Danko Hodowla Roślin czy Małopolska Hodowla Roślin. Jak informowała GP, zdaniem szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina głównym hamulcem do utworzenia KGS jest minister rolnictwa Grzegorz Puda. Według Sasina, Puda powinien przekazać na wniosek resortu aktywów udziały w tych spółkach, co domknęłoby proces tworzenia holdingu.
Sprawdź: Polscy sadownicy powinni znać wartość swojego produktu
EG/businessinsider.pl/fot.EG/pixabay.com