Informacje
13-04-2021
Liczące 68 sztuk stado kóz padło porażone piorunem w północnej Portugalii. Rzadki fenomen, do którego doszło na jednej z górskich ścieżek, wywołał falę komentarzy wśród pasterzy oraz pracowników organizacji praw zwierząt.
Stado kóz zabite przez piorun
W poniedziałek w licznych komentarzach na portugalskich forach dyskusyjnych przewijał się wątek tragicznego wydarzenia, do jakiego doszło w piątek w pobliżu miasta Arcos de Valdevez, przy północnej granicy Portugalii z Hiszpanią. Temat pojęło też lokalne radio Barca FM.
“Widziałem coś takiego po raz pierwszy od 40 lat, kiedy zajmuję się hodowlą bydła” – powiedział cytowany przez rozgłośnię Dario Silva, właściciel padłego stada.
Świadek nietypowego zdarzenia wyjaśnił, że w pierwszej chwili nie zadał sobie sprawy ze skali tragedii.
“Rozmawiałem przez telefon w momencie zdarzenia. Usłyszałem echo grzmotu i zobaczyłem błysk, a po chwili dwie przewracające się kozy. Kiedy odwróciłem się w drugą stronę, inne leżały już na drodze martwe” – wyjaśnił, dodając, że hodowane przez niego zwierzęta to tradycyjny, a zarazem rzadki gatunek kozy z północnej Portugalii.
Czytaj także: Grypa ptaków niszczy polskie drobiarstwo! To już 146 ognisk w tym roku! PEŁNA LISTA
Stado kóz było bez szans
Silva wyjaśnił, że padłe wskutek fenomenu atmosferycznego zwierzęta nie miały żadnych zewnętrznych obrażeń. Odnotował jednak, że uderzenie pioruna było widoczne z powodu zapalenia się pobliskiego pastwiska.
Portugalski pasterz dodał, że rzadkim zjawiskiem zainteresował się już główny weterynarz kraju, informując lokalne służby i centralną administrację o konieczności wszczęcia dochodzenia, aby wyjaśnić tragiczne zdarzenie.
PAP/fot. pixabay