Informacje
14-04-2021
Wbrew obiegowej opinii wypalanie traw nie powoduje bujniejszego odrostu traw, nie poprawia też jakości gleby – poinformowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Przypomniała, że za uporczywe wypalanie rolnik może w całości stracić dopłaty na dany rok.
ARiMR: zagrożenie pożarowe rośnie
Agencja zwraca uwagę, że wiosną rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw. "Warto przypomnieć, że proceder ten jest niezgodny z prawem i grożą za niego surowe sankcje karne oraz cofnięcie dopłat wypłacanych przez ARiMR" – podkreślono w poniedziałkowym komunikacie Agencji.
ARiMR: pozytywne skutki wypalania traw to mit
ARiMR wskazała, że pozytywne skutki wypalania traw to mit. Wbrew obiegowej opinii wypalanie nie powoduje bujniejszego odrostu traw, nie poprawia też jakości gleby. "Co więcej, w znacznym stopniu obniża wartość plonów. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed katastrofy" – zaznaczono.
Pożar jest tragiczny w skutkach dla całego ekosystemu – zniszczona zostaje nie tylko warstwa życiodajnej próchnicy, giną również zwierzęta. Podpalanie traw bywa często przyczyną pożarów lasów i zabudowań gospodarczych, w których życie tracą także ludzie.
Czytaj także: Grypa ptaków niszczy polskie drobiarstwo! To już 146 ognisk w tym roku! PEŁNA LISTA
ARiMR: wypalanie traw grozi poważnymi konsekwencjami
Agencja przypomniała, że za wypalanie traw grożą surowe sankcje. Kodeks wykroczeń przewiduje karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 do 20 tys. zł. Jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca – zgodnie z zapisami Kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
ARiMR przestrzegła, że kary za wypalanie może nakładać również sama Agencja. Jak przypomniano, zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014-2020.
Agencja ostrzega, że w przypadku złamania zakazu może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc. W zależności od stopnia winy, może zostać ona obniżona do 1 proc. bądź zwiększona do 5 proc. Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne – muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. "Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw" – podkreślono.
Czytaj także: Grypa ptaków niszczy polskie drobiarstwo! To już 146 ognisk w tym roku! PEŁNA LISTA
PAP/fot. pixabay