Informacje
12-08-2021
Jak informuje Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, rozpoczęte w drugiej dekadzie sierpnia 2020 r. siewy rzepaku ozimego zakończono w pierwszej dekadzie września. Jak wyglądają dziś zbiory rzepaku i rzepiku? Przedstawiamy wstępny szacunek zbiorów według Głównego Urzędu Statystycznego.
Zbiory rzepaku i rzepiku 2021
Tegoroczne zbiory rzepaku i rzepiku uzależnione są przede wszystkim od pogody. Wzrost i rozwój roślin hamowały przede wszystkim chłodne dni w kwietniu oraz w maju, ze spadkami temperatury powietrza przy gruncie. Niekorzystny wpływ na kształtowanie się produkcji roślinnej miał również niedobór opadów deszczu w kwietniu i w maju, powodujący rejonami nadmierne przesuszenie gleby. Niekorzystne warunki stwarzały także lokalnie występujące w czerwcu i lipcu ekstremalne zjawiska klimatyczne. Przebieg warunków pogodowych w okresie jesieni sprzyjał kiełkowaniu ziarna i wschodom roślin rzepaku.
Jak dodaje Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, przeprowadzenie siewów rzepaku w optymalnych terminach agrotechnicznych i sprzyjających warunkach pogodowych pozytywnie wpłynęły na plony. Dodatnia temperatura powietrza w listopadzie podtrzymywała wegetację i stwarzała dobre warunki dla wzrostu i rozwoju roślin. Rośliny przed wejściem w stan zimowego spoczynku były dobrze wyrośnięte, rozkrzewione i zahartowane.
Czytaj więcej: Kołodziejczak: AgroUnia złożyła wniosek o rejestrację partii politycznej
Zbiory rzepaku i rzepiku a pogoda
Zima nie spowodowała większych strat w zasiewach rzepaku. Łącznie na obszarze całego kraju do zaorania zakwalifikowano jedynie ok. 0,4% (w 2020 r. – ok. 0,6%) powierzchni zasianej jesienią, a stan plantacji rzepaku ozimego, który pozostawiono pod tegoroczne zbiory, oceniano znacznie lepiej niż przed rokiem.
Wegetacja rzepaku wiosną, pomimo chłodów, przebiegała na ogół bez zakłóceń. Wiosenne chłody z przymrozkami nie wyrządziły szkód w zasiewach, spowodowały jednak opóźnienie kwitnienia. Występujące w czerwcu i lipcu opady deszczu korzystnie wpłynęły na stan plantacji. Pomimo późnowiosennego deficytu opadów, wypełnienie łuszczyn jest zadowalające. Zbiory rzepaku mogą być wyższe od ubiegłorocznych.
Szacuje się, że powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku w bieżącym roku zwiększyła się w porównaniu do roku ubiegłego o około 2% i wynosi około 1 mln ha. Tegoroczne zbiory rzepaku i rzepiku ocenia się na 3,2 mln t, przy czym jest to o około 4% więcej od ubiegłorocznych.
kzprirb.pl/fot.pixabay