Talk icon

Informacje

08-04-2021

Autor: Sebastian Wroniewski

Ograniczenie środków ochrony roślin – stanowisko samorządu rolniczego

Ograniczenie środków ochrony roślin

Procedowany Europejski Zielony Ład przewiduje między innymi ograniczenie środków ochrony roślin. Kraje członkowskie Unii Europejskiej będą musiały zredukować ich stosowanie do 50%. Po konsultacji z wojewódzkimi izbami rolniczymi, stanowisko w tej sprawie przekazał Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych. Rolnicy obawiają się, że wdrożenie Zielonego Ładu doprowadzi do zwiększenia kosztów produkcji rolnej, zmniejszenia jej opłacalności oraz zwiększenia importu do krajów UE gorszej jakościowo żywności pochodzącej z krajów trzecich

Ograniczenie środków ochrony roślin – stanowisko polskich rolników

Jak wskazuje KRIR, ograniczenie środków ochrony roślin musi być poprzedzone szczegółowymi, wieloletnimi badaniami i analizą skutków takich działań. Izba przekonuje bowiem, że wprowadzenie proponowanych przez Europejski Zielony Ład zmian będzie wiązało się z dostosowaniem gospodarstw do nowych technologii produkcji, a to wymagało będzie nakładów na modernizację.

Zdaniem KRIR ograniczenie środków ochrony roślin muszą poprzedzić wieloletnie i praktyczne doświadczenia badawcze naukowców. Jak opisują, w celu zredukowania do 50% stosowania środków ochrony roślin należałoby podjąć konkretne działania:

  • wprowadzić szereg zachęt dla rolników do stosowania technologii produkcji oraz zabiegów agrotechnicznych sprzyjających ograniczeniu zachwaszczenia, zmniejszeniu nasilenia szkodników i chorób,
  • zastosować szeroko pojętą biologizację rolnictwa (większe zastosowanie w uprawach preparatów biologicznych polepszających mikroflorę gleby, co może zwiększyć odporność roślin na patogeny), w tym wprowadzić dopłaty do stosowania biologicznych, nieszkodliwych dla środowiska środków ochrony roślin i opracować nowe, dostępne cenowo polskie biologiczne preparaty ochrony roślin i nowe technologie, które zastąpią środki szkodliwe dla środowiska,
  • rozważyć wprowadzenie rekompensat wypłacanych za spadek dochodów w rolnictwie, co jest nieuchronnym skutkiem ograniczenia stosowania środków ochrony roślin,
  • wprowadzić łatwo dostępne szkolenia dla sprzedawców środków ochrony roślin, rolników, ogrodników, doradców stosowania środków ochrony roślin, podniesienie wiedzy sprzedawców i rolników, doradców przyczyni się do właściwego stosowania środków w pierwszej kolejności biologicznych, a następnie chemicznych, a także należy wprowadzić szerokie kampanie informacyjne dla rolników.
  • wprowadzić zmiany technologii produkcji (z dofinansowaniem),
  • upowszechnić stosowanie integrowanej ochrony roślin, istotnym narzędziem, słabo dotychczas wykorzystywanym, prowadzącym finalnie do obniżenia poziomu chemizacji w polskim rolnictwie, jest integrowana ochrona roślin; jest ona powszechnie obowiązująca, jednak niedostatecznie wykorzystywana; również w tym obszarze należałby zaproponować „ekonomiczne zachęty” w celu szerokiego upowszechnienia metodyk integrowanej ochrony roślin.
  • zwiększyć zachęty dla tworzenia gospodarstw i powierzchni upraw ekologicznych
    (w warunkach Polski uzyskanie 25% powierzchni upraw w systemie rolnictwa ekologicznego wydaje się nierealne),
  • dobór gatunków i odmian odpornych na patogeny (zadanie dla COBORU i Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego).

Wilki z Podkarpacia do odstrzału, bo ”były niebezpieczne”. Słuszna decyzja, ale posłanka KO dopytuje…

Ograniczenie środków ochrony roślin – złożony problem

Jak widać, ograniczenie środków ochrony roślin Ograniczenie srodkow ochrony roslinto bardzo złożona kwestia, a rolnicy obawiają się, że wdrożenie Zielonego Ładu doprowadzi do zwiększenia kosztów produkcji rolnej, zmniejszenia jej opłacalności oraz zwiększenia importu do krajów UE gorszej jakościowo żywności pochodzącej z krajów trzecich tj. głównie z Ukrainy, Rosji, USA, Brazylii. Jak wskazuje KRIR, rolnicy wskazują na wiele zagrożeń dla produkcji towarowej po wprowadzeniu tzw. Zielonego Ładu, czego efektem może być zaprzestanie prowadzenia gospodarstw rolnych i brak zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju.

Polscy rolnicy chcą, aby rząd PiS wynegocjował jasny zapis, określający ograniczenie środków ochrony do konkretnego poziomu w całej Unii.

Jak wynika z badań, w Polsce używa się średnio 2,5 kg substancji czynnej na 1 ha, natomiast średnia unijna wynosi 3,5 kg. Najwięcej spośród krajów Unii Europejskiej pestycydów stosuje się w Holandii – 8 kg substancji czynnych/1 ha, we Włoszech ponad 7 kg/1ha, w Portugalii 5 kg/1ha. W związku z tym należałoby doprecyzować do jakiego poziomu zużycia pestycydów UE miałaby dojść. Czy do 3,5 kg substancji aktywnej na 1 ha/rok – średniej dla UE (w Polsce tj. 2,5 kg s.a. na 1 ha). Ten podstawowy cel powinien być jasno określony. Od ustalenia bazowej (wyjściowej) ilości zużycia pestycydów na ha UR zależeć będą zarówno koszty dostosowania polskich rolników powiązane z ograniczeniem w stosowaniu ŚOR, jak sposoby realizacji tego zadania.

– opisuje na swojej stronie KRIR.

KRIR apeluje również o zwrócenie uwagi podczas opracowywania i negocjowania dokumentów strategicznych i przepisów, które będą obowiązywały w nowej perspektywie finansowej po 2023 r., aby przyjęte rozwiązania proekologiczne nie doprowadziły do ograniczenia produkcji w UE, spadku dochodów rolników, zmniejszenia zainteresowania prowadzeniem gospodarstw rolnych, a w konsekwencji marginalizacji polskiego rolnictwa. Jak przekonuje Izba, należy wprowadzić okresy przejściowe, aby nauka opracowała nowe środki biologiczne czy odmiany.

krir.pl/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023