Uprawa soi zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród rolników. Wpływ mają na to dopłaty do roślin strączkowych oraz wymogi zazielenienia. Dodatkowo soja jest doceniana, jako przerywnik w płodozmianie zbożowym. Poprawia strukturę gleby oraz jej właściwości fizyczne i biologiczne.

Wielkopolska Izba Rolnicza wspólnie z gospodarstwem rolnym Pana Jana Chlasty dokonała analizy kalkulacji uprawy soi. Porównując kalkulację soi oraz pszenicy ozimej wynika, że większy zysk wykazuje uprawa 1 ha soi. Pszenica pomimo wysokiej ceny skupu w obecnym czasie, przy bardzo wysokich kosztach nawożenia, wykazuje gorszy wynik.

Porównanie opłacalności uprawy soi i pszenicy ozimej

WIR wspólnie z Panem Janem Chlastym dokonali porównania opłacalności uprawy soi oraz pszenicy ozimej w gospodarstwie rolnika. Do kalkulacji przyjęto plony pszenicy na poziomie 6,5 t/ha, kukurydzy 8t/ha oraz soi – 3,2 t/ha. Wyniki wykazały, że większy zysk wykazuje uprawa 1 ha soi. Pszenica pomimo wysokiej ceny skupu w obecnym czasie, przy bardzo wysokich kosztach nawożenia, wykazuje gorszy wynik niż kalkulowana uprawa soi. Wynik finansowy z dopłatami w przypadku soi jest nawet 2 krotnie wyższy. Kalkulacja pokazała, że soja jest zdecydowanie bardziej opłacalna w uprawie niż zboża, czy nawet kukurydza i zbliżona do zyskowności rzepaku.

Na opłacalność uprawy soi istotnie wpływa płatność do roślin strączkowych, która w br. wyniosła 724 zł. Dzięki dopłatom bezpośrednim nawet słabo plonujące plantacje mogą przynosić zyski. Uprawą soi w Polsce dotuje się racji tego, iż jest ona rośliną wysokobiałkową. 

Uprawa soi to wiele korzyści 

Prócz większej opłacalności soja wykazuje mniejsze zużycie wody w stosunku do głównych roślin uprawnych. Ponadto ma pozytywny wpływ na glebę. Poprawia jej właściwości fizyczno-chemiczne. Uprawa soi ma również wyjątkowe zdolności poprawiania żyzności gleby. Azot wiązany przez bakterie brodawkowe, z którymi współżyje roślina strączkowa, jest lepiej przyswajalny przez inne rośliny, niż ten pochodzący z nawozów mineralnych. Mimo powyższych korzyści produkcja soi w Polsce w ostatnich latach, jak wskazuje WIR, kształtowała się na niskim poziomie (około 20 tysięcy hektarów).

Czytaj także: Ceny soi rosną w Rosji pomimo wprowadzonego cła eksportowego!

wir.org.pl/fot.pixabay.com