Informacje
09-01-2022
Faktem jest, że produkcja warzyw z rozsady jest czasochłonna. Niemniej w porównaniu z siewem warzyw wprost do gruntu posiada ona wiele zalet.
W niektórych przypadkach uprawa warzyw z rozsady jest wręcz wymagana. Pod warunkiem, że chcemy uzyskać absolutnie zdrowe, smaczne i w pełni dojrzałe warzywa. Dzięki naszemu poradnikowi przygotujesz się do takiego typu produkcji.
Temperatura przy rozsadach powinna być umiarkowana
Produkcja rozsady warzyw musi opierać się o określoną temperaturę. Za wysokie temperatury w obiektach, mogą być czynnikiem wybiegania naszych rozsad. Gdy temperatura jest zbyt wysoka, to wtedy część nadziemna rośnie nadmiernie, a z kolei brak jest wtedy systemu korzeniowego. Taki stan rzeczy powoduje spore problemy z sadzeniem roślin, a następnie w ich przyjmowaniu się. Zatem specjaliści radzą, żeby w naszym uprawowym obiekcie utrzymywać niższą temperaturę od tej zalecanej.
Większość warzyw jest zasadzana w okresie późnej zimy/wczesnej wiosny więc w tym czasie najbardziej optymalną temperaturą dla naszych roślin będzie temperatura ok.12oC. Trzeba pamiętać, że utrzymywanie temperatury na poziomie np. poniżej 8oC może skutkować zahamowaniem wzrostu warzyw i wystąpieniem chorób zgorzelowych.
Produkcja rozsady warzyw a kwestia nawożenia
Produkcja rozsad warzyw zawiera w sobie substraty zawierające niewielkie ilości składników pokarmowych. Ale nawet ich znikoma ilość powinna zagwarantować dobre wystartowanie roślin. Do rozsady używamy małych pojedynczych doniczek zatem taka ilość nawozu może wystarczyć na dwa tygodnie produkcji po wschodach roślin. Ale im większe doniczki, tym ilość naszego nawozu zawarta w objętości substratu również powinna być wyższa. Powinna ona wystarczyć na dłużej, choć nie do samego zakończenia fazy rozwoju.
Mogłoby się wydawać, że najlepsze (wizualnie) efekty rozwoju warzyw będziemy mieć po wykorzystaniu azotu. Jest to złudny efekt, ponieważ podczas używania azotu budujemy wyłącznie część nadziemną, a korzeń wraz ze swoim wzrostem zostaje w tyle. Wniosek jest prosty – powinniśmy używać jak najmniej azotu, a jak największej ilości fosforu. Kristalon żółty czy Magic P Star to nawozy z dużą ilością fosforu. Jeśli chcemy jeszcze mocniej zbalansować wzrost nadziemnej i podziemnej części, do tego celu możemy wykorzystać Algaren Tween.
Wczesną wiosną mamy do czynienia z małą ilością światła
Wiosna ma to do siebie, że nie dostarcza wystarczającej ilości światła do roślin. Ważnymi aspektami są tutaj natężenie światła jak i sama długość dnia. Luty i marzec mają w swojej ofercie małą ilość dni z pełnym słońcem, a tunele dodatkowo są obniżone tzw. podwieszką z cienkiej folii. Na folii dochodzi do skraplania się pary wodnej, a to z kolei mocno ogranicza dostęp światła na warzywa. Mniejsze gospodarstwa nie dysponują dodatkowymi lampami. Niestety na skutek małej ilości światła rozsady będą sprawiać wrażenie braku w nich azotu. Będziemy to mogli zaobserwować po wiotkości warzyw i jasnozielonej barwie.
Produkcja rozsady warzyw – grzyby saprofityczne
Może zdarzyć się tak, że będziemy chcieli zachować w obiekcie temperaturę powietrza na maksymalnym poziomie. Wtedy podłoże robi się nad wyraz wilgotne. A to prowadzi do pojawienia się na jej powierzchni substratów torfowych – wykwitów o kolorze kawy z mlekiem. Jeśli coś takiego zauważymy, będziemy mieć do czynienia z grzybami saprofitycznymi. Grzyby te przerywają wymianę gazową pomiędzy substratem a powietrzem, jak również ogałacają substrat zwłaszcza z azotu na potrzeby budowy swojego ciała.
W miejscach pojawienia się grzybów saprofitycznych rośliny są narażone na wypadanie. Tutaj z pomocą mogłyby przyjść środki grzybobójcze (opryskiwanie, podlewanie), ale niestety, takie zabiegi nie przyniosą żadnych efektów. Natomiast pożądane efekty może przynieść odkażanie powierzchni substratu co 3–4 dni roztworem produktu Huwa San w stężeniu 0,2%. Czynność powinno się wykonywać od 2 do 3 razy.
Czytaj także: Naturalna ochrona warzyw zwiększa konkurencyjność
źródła: kpodr.pl/ fot. pixabay.com