O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

05-10-2021

Autor: Sebastian Wroniewski

Palmy zamiast zboża? Jak będzie wyglądał świat w roku 2500?

Palmy

Do roku 2500 nasza Ziemia zmieni się w taki sposób, że dzisiejsi ludzie będą się na niej czuli jak kosmici. Tak twierdzą naukowcy w nowym badaniu opublikowanym w czasopiśmie Global Change Biology. W dokumencie ostrzegają m.in. przed zagrożeniami związanymi z globalnym ociepleniem i podkreślają, że jeśli wkrótce nie podejmiemy działań, ich przewidywania staną się rzeczywistością, a na polach będą rosnąć palmy.

Palmy i kaktusy, czyli Ziemia za 500 lat

Jak będzie wyglądać Ziemia w roku 2500, jeśli ludzkości nie uda się spowolnić globalnego ocieplenia? Tam, gdzie ludzie zbierali plony, w przyszłości będą rosły palmy i kaktusy. Obecnie gęsto zaludnione obszary nie będą nadawały się do zamieszkania. Katastroficzne scenariusze zostały nakreślone w nowo opublikowanym badaniu, które jest dość wyjątkowe w świecie naukowym.

Poprzednie badania dość jasno podsumowują, jakie są oczekiwania ludzkości w zakresie klimatu do 2100 roku.

Opublikowana niedawno ocena Organizacji Narodów Zjednoczonych ostrzega, że obecne obietnice rządowe dotyczące przeciwdziałania globalnemu ociepleniu oznaczają, że do 2100 roku będzie cieplej o 2,7 stopnia Celsjusza. Oznaczałoby to, że ludzie będą musieli stawić czoła bezprecedensowym pożarom, burzom, suszom, powodziom i znaczącym zmianom w ekosystemie wodnym.

– czytamy na stronie Science Alert.

Podczas gdy takie przewidywania wydarzeń w 2100 roku są akceptowane przez społeczność naukową, przewidywania na późniejsze okresy są niewiarygodne według większości ekspertów, i dlatego rzadko pojawiają się od rzeczywistych naukowców. Autorzy nowego modelu sytuacji w 2500 roku twierdzą jednak, że należy patrzeć dalej w przyszłość.

Ludzie urodzeni teraz będą mieli zaledwie siedemdziesiąt lat w 2100 roku. Jak będzie wyglądał świat dla ich dzieci i wnuków? Politycy i naukowcy muszą patrzeć daleko poza rok 2100, aby zaplanować swój wpływ na klimat.

– wyjaśnia motywację główny autor badania, Christopher Lyon z Uniwersytetu McGill w Montrealu.

Wraz ze swoim zespołem Christopher Lyon opracował trzy scenariusze wydarzeń do roku 2500, w zależności od tego, jak będzie zmieniał się klimat. Wszystko wskazuje na to, że dzisiejsze uprawy zostaną zastąpione przez egzotyczne rośliny, takie jak palmy czy kaktusy.

Przyjrzeliśmy się również warunkom wzrostu dzisiejszych głównych upraw, aby zobaczyć, z jakimi zmianami będą musiały sobie poradzić przyszłe pokolenia w dwudziestym drugim wieku i później.

– powiedział Lyon.

W dwóch kolejnych katastroficznych scenariuszach, Ziemia będzie się nadal ocieplać.

Roślinność i najbardziej żyzne obszary przesuną się w kierunku biegunów. Zmniejszy się obszar nadający się pod niektóre uprawy. Miejsca o długiej historii bogactwa kulturowego i ekosystemowego, takie jak dorzecze Amazonki, mogą stać się nieurodzajne.

– wspomina Lyon.

Finlandia rozpoczyna szczepienia zwierząt futerkowych przeciwko koronawirusowi jako pierwszy kraj w UE

Palmy zamiast upraw, drony zamiast ludzi

W najgorszym przypadku, inne miejsca na Ziemi stanąPalmy się niezdatne do zamieszkania.

Na obszarach tropikalnych, które są obecnie gęsto zaludnione, temperatury mogą osiągać śmiertelne poziomy. Nawet w bardziej umiarkowanych scenariuszach możemy zaobserwować znaczny wzrost poziomu mórz.

– powiedział Lyon.

Aby dać ludziom naprawdę konkretne wyobrażenie o tym, jak może wyglądać Ziemia w roku 2500, jego zespół sporządził ilustracje trzech miejsc - Amazonii, amerykańskiego Środkowego Zachodu i Indii.

Jeśli chodzi o dolinę w pobliżu rzeki Amazonki, to choć dziś wciąż jest tam bujna roślinność w pobliżu wody i osiedli ludzkich, to w roku 2500, zdaniem naukowców, miejsce to wyglądałoby jak gorące pustkowie.

Byłby to jałowy krajobraz. W parze z niskim poziomem wody idzie utrata roślinności. Działalność człowieka w tym miejscu byłaby minimalna.

– naukowcy opisali możliwy wygląd miejsca w 2500 roku, gdyby spełnił się najbardziej krytyczny scenariusz globalnego ocieplenia.

Amerykański Środkowy Zachód, obecnie żyzny obszar, na którym uprawia się takie zboża, w takim scenariuszu również uległby całkowitej zmianie, a uprawy zostaną zastąpione przez palmy.

Rolnictwo dostosowałoby się do gorącego i wilgotnego klimatu subtropikalnego i skupiłoby się na uprawie palm olejowych i sukulentów. Na naszej ilustracji uprawy są doglądane przez drony sterowane przez sztuczną inteligencję, a obecność ludzi jest minimalna.

– podkreślają naukowcy.

W zaludnionych Indiach, gdzie tradycyjna uprawa ryżu miesza się obecnie z nowoczesną infrastrukturą w wioskach, obecność ludzi byłaby minimalna, ponieważ potrzebowaliby oni kombinezonów ochronnych.

Naukowcy zaangażowani w opracowanie modeli wzywają kraje do jak największej redukcji emisji, jednocześnie przygotowując się do przystosowania się do ocieplającej się Ziemi. Twierdzą, że ludzkość nie uniknie tego zjawiska, ale wciąż jest szansa na złagodzenie jego skutków, jeśli zareaguje natychmiast.

Ziemia w naszych modelach jest zasadniczo obcą planetą dla ludzi. Jeśli nie uda nam się powstrzymać globalnego ocieplenia, w ciągu następnych pięciuset lat i później, nasza planeta zmieni się w sposób, który uniemożliwi nam zachowanie, szczególnie w historycznie cennych obszarach i kulturach, które tworzą naszą tożsamość, elementów niezbędnych do naszego przetrwania.

– ostrzegają Lyon i jego koledzy.

agris.cz/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023