Pomimo światowego spadku popytu na produkty i trwającego ponad 20 tygodni spadku cen (od początku pandemii w połowie marca), ekwadorskie banany zanotowały wzrost pod względem wielkości i wartości eksportu w czasie kryzysu. Owoce stały się głównym eksportowym produktem rolnym Ekwadoru i są o krok od przewyższenia eksportu ropy i pozycjonowania się jako główne źródło obcej waluty.

Ekwadorskie banany prawie zrównały się z ropą pod względem wartości eksportu

W okresie od stycznia do lipca 2020 roku ekwadorskie banany wysłano w ilości 208 milionów pudełek za łączną kwotę 2,314 miliarda dolarów

– powiedział Jose Antonio Hidalgo, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Eksporterów Bananów w Ekwadorze (AEBE).

Oznacza to, że ekwadorskie banany zanotowały wzrost wolumenu o 8,74 procenta i przychodów o 19,3 procenta w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku.

Sektor nie zwolnił ani jednej osoby, a także nie zaprzestał sprzedaży ani jednego pudełka podczas sytuacji kryzysowej. Jesteśmy jednym z głównych generatorów miejsc pracy w kraju, z około 250 000 bezpośrednich miejsc pracy

– dodał Hidalgo.

Tak dobre wyniki zawdzięczane są dwóm głównym strategiom podjętym przez ekwadorski sektor bananów. Po pierwsze, sektor od półtora roku pracuje nad procesem tworzenia klastra bananowego. Do tej pory udało się połączyć prawie 100 procent eksportu, ponad 50 procent lokalnej produkcji i różnych uczestników łańcucha wartości. Celem klastra jest umożliwienie tworzenia protokołów i wspólnych działań, praca nad mapą drogową konkurencyjności dla sektora oraz posiadanie większego wpływu na politykę publiczną. Prace te pozwoliły sektorowi stworzyć w czasie kryzysu korytarze logistyczne, aby zapobiec ucieczce dystrybucji owoców.

Ponadto branża już wiele lat temu wdrożyła środki bezpieczeństwa biologicznego, aby stawić czoła nieuchronnemu zagrożeniu ze strony rasy Fusarium 4.

Musieliśmy tylko dostosować protokoły do ​​COVID-19

– powiedział Roberto Rosero, producent z sektora.

Czytaj też: Owoc żółtego smoka – sezon rusza już w październiku w Ekwadorze

Ekwadorskie banany – wyzwania stojące przed branżą

Ekwadorskie banany nadal stoją przed wielkimi lokalnymi wyzwaniami, które obniżają ich konkurencyjność w porównaniu z innymi krajami produkującymi w regionie. Według Hidalgo stoją w obliczu nadmiernej regulacji, która obejmuje specyficzne prawo dotyczące ich własnej działalności i kontroli cen.

Ponadto ekwadorskie banany są jedynym produktem eksportowym, który od kilku lat płaci co najmniej 3 procent podatku od miesięcznej sprzedaży zamiast podatku dochodowego.

W ciągu ostatnich kilku tygodni dowiedzieliśmy się, że zamierzają nałożyć dodatkowy podatek na ceny transferowe spółek, które mają podmioty powiązane za granicą

– dodał przedstawiciel AEBE.

Ponadto kraj musi zawrzeć więcej umów handlowych, aby uniknąć płacenia od 10 do 30 procent wyższych ceł niż jego konkurenci na kilku głównych rynkach wschodzących, takich jak Chiny, Japonia i Rosja.

freshplaza.com/fot.Pixabay/Pixnio