Pozornie wyglądające myszy polne mogą wyrządzić naprawdę spore szkody na twoich polach. Stosując te wskazówki, możesz pokonać gryzonie.

Jesień i zima – te dwie pory roku są najlepsze pod kątem sprawdzania populacji myszy na gruntach rolnych. Ponadto jesienny i zimowy okres jest decydujący jeśli chodzi o określenie wielkości populacji gryzoni w nadchodzącym roku. Warto wiedzieć, że pora deszczowa powoduje załamanie się populacji gryzoni, a z kolei opady śniegu powodują, że wiele zwierząt przeżyje.

Metoda stąpania po dziurach

Aktualna pora roku to najbardziej odpowiedni czas na sprawdzenie liczby gryzoni przebywających na polach i łąkach. Niemiecki naukowiec Stephan Brand z Landesbetrieb Landwirtschaft Hessen (LLH) przygotował kilka wskazówek.

Pierwszy sposób na określenie wielkości populacji myszy polnych to metoda stąpania po dziurach. W tym celu należy w pierwszej kolejności wypełnić wszystkie otwory na powierzchni 250 m2. Następnie po 24 godzinach trzeba policzyć ponownie otwarte dziury. Później należy obliczyć ich liczbę według wzoru: ponownie otwarte i policzone dziury / 250m2 *16.

Ta metoda sprawdza się, ponieważ gryzonie ciągle wychodzą na powierzchnię, w celu poszukiwania pokarmu. Przy wyliczeniach trzeba zwrócić uwagę na próg kontrolny: dla gryzoni polnych jest to od 80 do 128 myszy/ha w półroczu zimowym. Współczynnik ten jest wyższy zimą niż latem, ponieważ gryzonie nie rozmnażają się w tym czasie.

Myszowate można spotkać głównie na obszarach peryferyjnych, ugorach i obszarach kwitnienia, a także na użytkach zielonych w pobliżu pól. Jakiś czas temu gryzonie zaatakowały Opolszczyznę i poczyniły duże zniszczenia upraw.

Inne sposoby na pozbycie się myszy polnych

W polskich warunkach atmosferycznych warto poczekać na głęboką zimę. Dlatego zastosowanie różnego rodzaju trucizn najlepiej rozpocząć dopiero w lutym. Warto poczekać, ponieważ populacja często zapada się sama w zależności od temperatury. Natomiast stosowanie trucizny ma sens tylko wtedy, gdy osiągnięto dany próg szkód i istnieje zagrożenie pogłębienia szkód ekonomicznych.

W celu chemicznego zwalczania szkodników należy włożyć 5 zatrutych soczewek do 5 zatrutych ziaren pszenicy do otworów za pomocą pistoletu. Następnie powinno się wlać truciznę głęboko do otworów, aby zapobiec krzywdzie zwierząt innych niż myszowate. W tym przypadku dozwolony jest tylko aktywny składnik fosforek cynku.

Przy pracy z chemikaliami należy zadbać o własne bezpieczeństwo. Powinno nosić się rękawicę ochronne jako ochronę przed trucizną. Ponadto środki te nie mogą być stosowane na terenach ochrony fauny i flory lub ochrony ptaków. Ponadto niezbędnym jest dokładne przeczytanie instrukcji użytkowania.

Czytaj także: Plaga myszy niszczy Australię! PETA staje po stronie gryzoni

źródła:agrarheute.com/fot.pixabay.com