Wrzesień i październik to czas, gdy organizowane są kiermasze ogrodnicze, na których możemy kupić dorodne drzewka i krzewy owocowe. Ale wielu rolników i posiadaczy ogródków zastanawia się jak jest naprawdę: lepiej drzewka sadzić jesienią czy wiosną?

Wrzesień i październik to czas, gdy organizowane są kiermasze ogrodnicze, na których możemy kupić dorodne drzewka i krzewy owocowe. Ale wielu rolników i posiadaczy ogródków zastanawia się jak jest naprawdę: lepiej drzewka sadzić jesienią czy wiosną?

– Jesienny termin jest zdecydowanie lepszy. Zazwyczaj drzewka owocowe sadzi się od października do pierwszych mrozów, ale w tym roku pogoda nas nie rozpieszcza i już można to robić. Jesienią zazwyczaj występują lepsze warunki wilgotnościowe w glebie, a ta wilgoć ułatwia przyjmowanie się drzewek. Dzięki temu drzewka się lepiej ukorzeniają, lepiej pobierają składniki pokarmowe z gleby i... lepiej rosną

– mówi Maria Stanisławska, rolniczka ekologiczna z Wielkopolski.

Łatwiej o optymalną porę do sadzenia jesienią niż wiosną. Wiosną bowiem powinno się posadzić drzewko zanim ruszy wegetacja. Zazwyczaj wiosną jest mniej opadów niż jesienią, dlatego też konieczne jest obfite podlewanie. Ale najważniejsze jest to, że  drzewko, które się przyjmie jesienią szybciej zacznie wegetację wiosną.

– Drzewka przetrzymywane w zimie w chłodni trzeba sadzić po namoczeniu w wodzie przez około 24 godziny. Warto też rozsądnie wybrać odmiany drzewek, które chcemy posadzić w przydomowym sadzie lub ogrodzie. Ważna jest mrozoodporność wybranych przez nas odmian, ale zwracajmy tez uwagę na mrozoodporność podkładek, na których odmiany zostały zaszczepione. Polski klimat jest nieprzewidywalny, zdarzają się zimy łagodne, ale częste są także bezśnieżne zimy z mrozem przekraczającym 20 stopni Celsjusza. Pamiętajmy o tym decydując się na zakup drzewka i pytajmy o mrozoodporność. A jest w czym wybierać, bo to właśnie jesienią podaż drzewek jest największa

– radzi pani Maria.

Aby ochronić miejsce szczepienia przed przemarznięciem należy je obsypać ziemia - taki kopczyk działa jak naturalna kołderka na najwrażliwszą część rośliny.

– Wszystkie drzewka sadzone na jesieni należy zabezpieczyć przed mrozem. Ważne jest też osłonięcie przed wiatrem, bo nawet kilkustopniowy mróz przy silnym wietrze spowoduje przemarznięcie rośliny. Warto też pytać sprzedawcę o odporność wymarzonego drzewka na choroby. Chcemy używać jak najmniej chemii, więc potrzebne są nam odmiany odporne. Jeśli ogród lub sad przydomowy jest mały, warto kupić drzewka niskopienne na podkładkach skarlających: można ich wsadzić więcej i mieć urozmaicone owoce przez cały rok

– wyjaśnia rolniczka.

Dodajmy jeszcze, że niektóre drzewka... potrzebują pary – są to tak zwane gatunki obcopylne. Oznacza to, że do tego, by powstały owoce, kwiaty muszą być zapylone pyłkiem z rośliny należącej do innej odmiany. Kupując drzewo owocowe, należy sprawdzić na etykiecie, jakie odmiany są dla niego dobrymi zapylaczami. Drzewka samopylne to najczęściej brzoskwinie, morele, większość wiśni i niektóre śliwy. Natomiast jabłonie, grusze i czereśnie są całkowicie lub częściowo obcopylne.

 

Beata Kozłowska/fot. pixabay.com