O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

20-06-2017

Autor: Marzena Deresz

„Wegemasła” przegrały przed unijnym trybunałem

mleko-sojowe

Pomimo podnoszonego przez środowiska wegan i wegetarian argumentu o rzekomej dyskryminacji lansowanych przez nich nawyków żywieniowych, sędziowie Trybunału Sprawiedliwości pozostali wierni tradycyjnym definicjom mleka i masła.

Pomimo podnoszonego przez środowiska wegan i wegetarian argumentu o rzekomej dyskryminacji lansowanych przez nich nawyków żywieniowych, sędziowie Trybunału Sprawiedliwości pozostali wierni tradycyjnym definicjom mleka i masła.

14 czerwca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok, w którym za niedopuszczalne uznano wprowadzanie klientów w błąd poprzez sprzedawanie określonych produktów niezwierzęcych pod nazwami, które sugerują ich zwierzęce pochodzenie.

 

Wyroby wyłącznie roślinnego pochodzenia nie mogą, co do zasady, być wprowadzane do obrotu pod nazwami, które, jak nazwy „mleko”, „śmietana”, „ser”, „masło” lub „jogurt”, są zastrzeżone przez prawo Unii dla produktów pochodzenia zwierzęcego

 

– stwierdzili sędziowie.

Trybunał w ograniczeniu swobody stosowania nazw przez producentów produktów spożywczych poszedł dalej i stwierdził, że nie mogą oni również korzystać z określonych nazw, gdy są one uzupełnione wyjaśnieniem lub opisem wskazującym na roślinne pochodzenie danego produktu. Od tej zasady istnieją jednak pewne wyjątki, lecz są one uregulowane prawem wspólnotowym. Wyjątki te zawarte są w decyzji Komisji Europejskiej z 20 grudnia 2010 roku.

Według TSUE nawet używanie specyficznych uzupełnień li objaśnień, jak „wegemasło” lub „serek roślinny”, nie może w każdym przypadku wykluczyć możliwości wprowadzenia konsument a w błąd. Odbiorca może wciąż być przekonany, że kupuje produkt będący nabiałem.

Sprawa trafiła przed unijny trybunał w wyniku pytania prejudycjalnego niemieckiego sądu, do którego trafiła skarga na praktykę firmy TofuTown, która część swoich najbardziej rozpoznawalnych produktów wegańskich i wegetariańskich nazywała posługując się terminami „masło”, „serek”, „ser”, „śmietana”. Zaprzestania stosowania tej praktyki domagano się posiłkując się rozporządzeniem PE i Rady 1308/2013, w którym dokładnie określono, co może uznane za powyższe produkty.

Trybunał jednoznacznie opowiedział się po stronie prawa do pełnej informacji połączonego z przyzwyczajeniami odbiorców żywności. Mimo podnoszonego przez środowiska wegan i wegetarian argumentu o rzekomej dyskryminacji lansowanych przez nich nawyków żywieniowych, sędziowie pozostali wierni tradycyjnym definicjom mleka i masła.

 

Michał Jerzy Kowalczuk/fot. pixabay.com

swiatrolnika.info 2023