Informacje
19-11-2021
Rzeczpospolita podaje, że słaba złotówka to wynik konfliktów. Chodzi m.in. o słabe relacje z UE, kryzys migracyjny na granicy czy też głęboko ujemne realne stopy procentowe.
Czwartkowa "Rz" podaje, że podwyżki stóp procentowych przez RPP nie zapobiegły słabości waluty. To utrudnia walkę z inflacją. Jak zauważono w artykule "zmiany kursów walut są zawsze efektem splotu wielu czynników". A te według cytowanego w "Rz" ” Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty X-Trade Brokers, to "słabe relacje z UE, kryzys migracyjny na granicy, głęboko ujemne realne stopy procentowe, a do tego kryzys w Turcji".
Podwyżki stóp procentowych nie pomogły
Rzeczpospolita podaje, że podwyżki stóp procentowych przez RPP nie zapobiegły słabości waluty. To utrudnia walkę z inflacją. Jak zauważono w artykule "zmiany kursów walut są zawsze efektem splotu wielu czynników". Słaba złotówka to właśnie wynik kilku zdarzeń z ostatniego czasu.
"W ciągu kilku dni kurs euro skoczył z niespełna 4,60 do 4,66 zł, a kurs dolara z niecałych 4 zł do 4,11 zł. Za te waluty minimalnie więcej trzeba było zapłacić także w pierwszych miesiącach pandemii. Ale analitycy podkreślają, że jeśli kurs euro przebije 4,68 zł, to w krótkim czasie mógłby dojść nawet w okolice 4,90 zł. Tak wysoko był poprzednio krótko w 2009 r. Kurs franka już teraz, biorąc pod uwagę stan na koniec dnia, jest na rekordowym poziomie"
– podaje dziennik.
Słaba złotówka przez wiele czynników
Jak zauważono w artykule "zmiany kursów walut są zawsze efektem splotu wielu czynników". A te według cytowanego w "Rz" ” Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty X-Trade Brokers, to "słabe relacje z UE, kryzys migracyjny na granicy, głęboko ujemne realne stopy procentowe, a do tego kryzys w Turcji".
Wszystko to składa się na słabość polskiej waluty. Niemniej to, co widzimy w ostatnich dniach, jest moim zdaniem przede wszystkim efektem sytuacji na globalnym rynku walutowym.
– mówi. Jak tłumaczy, ostatnie dni przyniosły wyraźne umocnienie dolara wobec euro, co jest podyktowane oczekiwaniami inwestorów, że amerykański bank centralny rozpocznie wcześniej cykl podwyżek stóp procentowych.
Czytaj także: Czaplicki: Inflacja w październiku może być wyższa niż wstępny szacunek GUS
fot.pixabay.com