Poseł Norbert Kaczmarczyk w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika.info stwierdził, że nie ma wątpliwości, że polscy rolnicy w Unii Europejskiej nie są traktowani tak samo jak ich koledzy z innych krajów wspólnoty. Zdaniem naszego rozmówcy Unia Europejska działa w myśl zasady, że większemu wolno więcej. Co więcej, zdaniem polityka Solidarnej Polski, nierówności widoczne są na wielu płaszczyznach gospodarki. 

ŚwiatRolnika.info: Czy polscy rolnicy traktowani są przez UE fair?

Norbert Kaczmarczyk: Sposób traktowania Polski i Polaków przez UE to temat rzeka i nie dotyczy tylko rolnictwa. W tym tygodniu idealnie zobrazował to eurodeputowany Patryk Jaki, przedstawiając swój raport dotyczący tego, ile Polska dokłada do UE, a ile od niej otrzymuje. Ale owszem, także i polscy rolnicy nie są traktowani przez unijnych urzędników na równi z rolnikami z Francji, Niemiec czy Belgii. Generalnie UE działa w myśl taktyki, że "większemu" wolno więcej. Jako Zjednoczona Prawica sprzeciwiamy się takiemu zróżnicowaniu i pracujemy nad zrównaniem szans w rolnictwie. Bardzo negatywnym zjawiskiem i prawdziwą plagą są oszustwa polegające na niewypłacaniu rolnikom należności za oddany towar. Dotyczy to także dużych zagranicznych koncernów. W resorcie Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pracujemy nad rozwiązaniami, które z pewnością ukrócą ten proceder. 

ŚwiatRolnika.info: Czy polscy rolnicy mogą liczyć na podobne traktowanie, co ich zachodni koledzy?

Norbert Kaczmarczyk: Premier Mateusz Morawiecki, prezentując założenia "Polskiego Ładu" podkreślał, że zawiera on wiele postulatów dla rolnictwa. To między innymi wyższe dopłaty do paliwa dla rolników, uwolnienie rolniczego handlu detalicznego czy ustawa o rodzinnych gospodarstwach rolnych. Realizacja tych i podobnych propozycji docelowo ma wpłynąć pozytywnie na sposób traktowania polskich rolników i zniwelowanie różnicy pomiędzy nimi, a ich kolegami zza zachodniej granicy. Wspieram i będę wspierał w tej niełatwej pracy ministra Grzegorza Pudę, bo "Polski Ład dla Rolnictwa" to bardzo ważny program, który pomoże przywrócić godność rolnika, godność rodzinnym gospodarstwom rolnym. Niedawno także Prezydent Andrzej Duda ponowił swą deklarację wsparcia dla rolników i dziękował im za ciężką pracę jaką wykonują na co dzień.

Czytaj także: Michał Urbaniak (Konfederacja): Zielony Ład obniży efektywność polskich gospodarstw

ŚwiatRolnika.info: Jakie działania należy podjąć, aby polski rolnik był szanowany za swoją pracę?

Norbert Kaczmarczyk:  To bardzo szerokie pytanie. W ostatnim czasie możemy obserwować negatywny trend polegający na krytykowaniu rolników i prac przez nich wykonywanych przez napływową ludność z większych i mniejszych miast. Nie nawykli oni do specyficznych odgłosów, hałasów czy zapachów wsi i przez to atakują rolników. Warto wspomnieć, że jeden z moim postulatów, czyli zakaz karania rolników za wykonywanie koniecznej pracy w czasie ciszy nocnej w określonym sezonie, zostanie zaimplementowany do "Polskiego Ładu". Generalnie wśród społeczeństwa potrzeba większej świadomości na temat tego jak ważna jest praca rolnika. Myślę, że warto edukować w tym zakresie już od najmłodszych lat. Przypomina mi się taka sytuacja: jestem w jednej ze szkół okręgu tarnowskiego, prowadząc akcję "Z posłem na Ty!" (to zainicjowane przeze mnie praktyczne lekcje wiedzy o społeczeństwie), i w pewnym momencie pojawia się temat planów zawodowych. Jeden z uczniów powiedział, że, tak jak jego ojciec i dziadek, on też chce zostać rolnikiem, bardzo lubi jeździć ciągnikiem i pomagać w swoim rodzinnym gospodarstwie. Deklaracja ta wzbudziła śmiech wśród jego kolegów, a to były dzieciaki mające po 11-12 lat. To było bardzo przykre, ale postarałem się wtedy dobrze wytłumaczyć, że powinni oni być dumni ze swojego kumpla ze szkolnej ławy, a nie śmiać się z niego. Mam nadzieję, że wówczas mi się to udało i na taką pracę u podstaw trzeba kłaść nacisk. Nie wolno wstydzić się rolnictwa.