Polska nie akceptuje kontyngentów taryfowych jako formy wsparcia dla Ukrainy.

Polska nie akceptuje kontyngentów taryfowych jako formy wsparcia dla Ukrainy.

 

Zarówno Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jak i Krajowa Rada Izb Rolniczych protestują przeciw zwiększeniu kontyngentu zbóż i przetworów zbożowych dla Ukrainy. MRiRW nie popiera kontyngentów taryfowych jako formy wsparcia dla Ukrainy.

Przyjęte zostało stanowisko Rządu RP o wstrzymaniu się Polski od głosu nad przyjęciem projektu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wprowadzenia w odniesieniu do Ukrainy tymczasowych autonomicznych środków handlowych uzupełniających koncesje handlowe dostępne na mocy układu o stowarzyszeniu. 

Uwagi MRiRW do  wniosku rozporządzenia przesłane zostały do Stałego Przedstawicielstwa RP w Brukseli i następnie przekazane polskim europarlamentarzystom. Jak podaje KRIR, w uwagach wyrażony został nasz sprzeciw wobec otwierania dodatkowych kontyngentów w imporcie towarów rolnych z Ukrainy. Resort rolnictwa wskazywał, że najbardziej wrażliwym dla Polski dodatkowym importem, oprócz sektora zbóż, są pomidory przetworzone, których import z Ukrainy do UE znacząco rośnie. Resort rolnictwa zwrócił uwagę, że w okresie styczeń-wrzesień 2016 r. import tego produktu z Ukrainy do Polski wyniósł ponad 17 tys. ton, a więc więcej niż import całej UE w 2015 r. - 15 tys. ton, co biorąc pod uwagę wysokość obecnie obowiązujących TRQ (preferencyjne kontyngenty taryfowe), stanowi potwierdzenie, że unijne cło poza kontynentami nie jest barierą dla importu z Ukrainy. A co za tym idzie, ewentualne otwarcie dodatkowych kontyngentów nie tyle więc przyczyni się do wzrostu możliwości ukraińskiego eksportu, ile spowoduje obniżenie cen na unijnym rynku na skutek zbyt taniego importu, powodując spadek opłacalności i konkurencyjności unijnej produkcji.

W przypadku zbóż od dłuższego czasu w UE obowiązują zerowe stawki celne w przywozie poza kontyngentami. Wynika to z faktu, że stosowane są cła zmienne dla niektórych zbóż uzależnione od poziomu ceny interwencyjnej ziarna w UE. Taki system ustanawiania należności celnych dla zbóż nie gwarantuje ochrony przed jego nadmiernym importem do UE, w szczególności z krajów położonych w regionie basenu Morza Czarnego.

W związku z powyższym, w opinii Ministerstwa Rolnictwa należy dokonać aktualizacji metody kalkulacji należności celnych na rynku zbóż. Dlatego też resort rolnictwa zabiega na forum Unii Europejskiej o podjęcie działań mających na celu zwiększenie ochrony celnej unijnego rynku zbóż. Oprócz tego, Resort wielokrotnie na forum UE wypowiadał się negatywnie w sprawie liberalizacji importu zboża z Ukrainy, prezentując stanowisko, że kontyngenty te zakłócają rynek wewnętrzny.

Problem zwiększenia ochrony celnej unijnego rynku zbóż był również z inicjatywy Polski niedawno poruszany w ramach spotkań państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgarii, Rumunii i Słowenii. Jednocześnie biorąc pod uwagę, że podniesienie ceny interwencyjnej wpłynęłoby nie tylko na poprawę warunków gospodarowania producentów zbóż w UE, ale również na zwiększenie stawek celnych, Ministerstwo Rolnictwa wnioskuje również o podniesienie tej ceny do poziomu zbliżonego do kosztów produkcji.

 

KRIR/KB/pixabay.com