O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

01-04-2019

Autor: Robert Wyrostkiewicz

Najlepsi są Duńczycy. Polska ma szansę, aby być europejskim liderem!

Najlepsi są Duńczycy. Polska ma szansę, aby być europejskim liderem!

Kiedy Szczepan Wójcik po przyjeździe z zagranicy, gdzie pracował w branży hodowli zwierząt futerkowych, zakładał pierwsze swoje gospodarstwa, był to rodzaj start-upu.

 

Kiedy Szczepan Wójcik po przyjeździe z zagranicy, gdzie pracował w branży hodowli zwierząt futerkowych, zakładał pierwsze swoje gospodarstwa, był to pewnego rodzaju start-up. Prezes Instytutu Gospodarki Rolnej podzielił się swoim doświadczeniem podczas sympozjum naukowego „Przedsiębiorstwa w Polsce. Teraźniejszość i przyszłość. Tradycja i start-upy” w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Wójcik akcentował m.in. innowacyjność w poszukiwaniu własnego modelu biznesowego, co jest nieodzowną częścią składową start-up'ów.

 

 

"Chciałbym odnieść się do kwestii rolnictwa, bowiem mówi się w Polsce, że start-upy dotyczą wyłącznie nowych technologii, elektroniki oraz informatyki (…). Start-upy to każde przedsiębiorstwo, które jest innowacyjne, wprowadza zmiany i niesie ryzyko inwestowania, więc rolnictwo jest pełne startup-ów. Nie pozwólmy, aby start-upy, które są w Polsce wyjeżdżały za granicę (…). Wiele lat pracowałem za granicą i wróciłem, inwestując zarobione tam pieniądze. Udało się odnieść sukces, ponieważ za te środki wybudowaliśmy rodzinne gospodarstwo rolne. Zajmujemy się produkcją bydła, mięsa, ale głownie zwierząt futerkowych. Jest to ostatnio kontrowersyjny temat"

 

 

- mówił Szczepan Wójcik.

 

 

Dlaczego polskie hodowle zwierzat futerkowych są atakowane? Prezes Wójcik nie ma wątliwości. Jego zdaniem "Wszystkie branże, które w Polsce dzisiaj odnoszą sukces są bardzo mocno atakowane".

 

 

Polska zdaniem prelegenta zajmuje trzecie miejsce na świecie i drugie w Europie przy hodowli zwierząt futerkowych, gdzie wyprzedzają nas tylko Duńczycy.

 

 

"Jeśli chodzi o liczbę produkowanego surowca, mamy możliwości żeby w rolnictwie odnosić sukcesy. Polska posiada odpowiednią kadrę, zasoby, glebę, ale przede wszystkim mamy ludzi chętnych do pracy takich, którzy chcą tę pracę wykonywać i robią to z godnością. Wszystkie dziedziny, w których odnosimy sukcesy są bardzo mocno atakowane. Warto wspomnieć o różnych sposobach ataku na nas, czyli na wycinkę lasów, mówimy także o Mierzei Wiślanej, zwierzętach futerkowych, ostatnio był atak na mięso i inne gałęzie rolnictwa, w których mamy sukcesy. Będziemy atakowani, bo odnosimy sukcesy"

 

 

- dodał Wójcik cytowany przez serwis radiomaryja.pl

 

 

Wójcik uważa, że w branży rolnej, a szczególnie w zakresie hodowli zwierząt futerkowych, Dania i rząd duński może uchodzić za wzór do naśladowania.

 

 

"Jest to kraj, który powinien uchodzić dla wielu z nas za wzór przedsiębiorczości, walki o własne interesy. Nie możemy gniewać się na Duńczyków, że są lepsi, po prostu patrzmy, uczmy się i wyciągajmy wnioski"

 

 

- puentował prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

 

 

W konferencji „Przedsiębiorstwa w Polsce. Teraźniejszość i przyszłość. Tradycja i start-upy” wzięli udział m.in. ministrowie Jerzy Kwieciński, Krzysztof Tchórzewski czy Zbigniew Ziobro. Konferencję inaugurował o. Tadeusz Rydzyk, redemtorysta, założyciel Radia Maryja.

 

DP/RW

 

 


Polub Świat Rolnika na Facebooku i bądź na bieżąco


swiatrolnika.info 2023