O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

29-03-2019

Autor: Świat Rolnika

Minister Ardanowski: miliony złotych wydawane na import soi powinny trafić do kieszeni rolników

Minister Ardanowski: miliony złotych wydawane na import soi powinny trafić do kieszeni rolników

Rzepak i śruta rzepakowa alternatywą dla importowanej soi!

Rzepak i śruta rzepakowa alternatywą dla importowanej soi!

 

W Ministerstwie Rolnictwa odbyła się konferencja Krajowej Rady Drobiarskiej – Izby Gospodarczej oraz Krajowego Zrzeszenia Producentów Roślin Rzepaku i Roślin Białkowych. W konferencji wziął udział m.in. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.


„Bardzo sobie to cenię, że realizujecie to porozumienie, którego byłem świadkiem, gdy w Poznaniu dwie, nie do końca rozumiejące swoje interesy, strony postawnowiły współpracować w celu wspólnego dzialania dla Polski”

 

- mówił podczas konferencji minister Ardanowski.


„Trzeba realnie patrzeć, że dochody rolników mają pochodzić z tego, co się wyprodukuje i z tego co się sprzeda. Niestety bardzo często rolnikom wydaje się, że jakaś mityczna krajowa czy unijna kasa ma rozwiązać ich problemy”

 

 

- kontynuował szef resortu rolnictwa.


„Jestem przekonany i cieszę się, że mimo prób ośmieszania mojego przekonania, że Europa musi starać się odzyskać suwerenność w zakresie białka paszowego, jest ono podzialane w wielu krajach UE. (…) Kiedy mówiłem, że musimy w Polsce wykorzystywać zasoby produkcji roslinnej i rolno-spożywczej, to powtarzano, że soja jest niezastępowalna i nawet ci, którzy wtedy to mówili chyba już w to nie wierzą”

 

- dodał Jan Krzysztof Ardanowski.

 


„Firmy paszowe przyzwyczajone do pewnej wygody nie rwą się do tego, by jakąś zastępowalność wprowadzić. Z iloma rolnikami, drobiarzami i producentami trzody chlewnej rozmawiałem, to mi mówili, co ja się tak uparłem, ale powolutku nastepuje zmiana”

 

- mówił szef resortu rolnictwa.

 


„Będziemy zwiększać propdukcję białka krajowego ze wszystkich dostępnych i racjonalnych żródeł. (...)Poprzez odpowiedni dobór roślin zapewniamy dochody rolnikom, ale także zbawienny wpływ na to co jest istotne dla rolników, czyli glebę. A miliony złotych wydawane na import białka paszowego powinny trafić do kieszeni rolników. Natomiast  jak ktoś nie jest w stanie się obejść bez soi, możemy również tę soję w Polsce produkować z dobrymi efektami ekonomicznymi. W kolejnych latach staniemy się mocno uniezależnieni od źródeł białka paszowego z innych kajów i innych kontynentów”

 

- spuentował minister Jan Krzysztof Ardanowski.

 


Naukowcy przeprowadzili badania dotyczące tego, które konkretnie typy roślin białkowych mogłyby zastapić importowane białko paszowe. Alternatywą dla soi w żywieniu drobiu ma być rzepak i śruta rzepakowa. Koncepcja znalezienia alternatywy dla importowanej śruty sojowej w postaci rodzimego białka budzi ogromne zainteresowanie wśród producentów pasz, a także hodowców i producentów drobiu. Obecnie jednak produkcja roślin wysokobialkowych nie jest w stanie zaspokoić potrzeb wszystkich odbiorców.

 


Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza wraz z Krajowym Zrzeszeniem Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych zainicjowali publiczną debatę na ten temat, by po kilku miesiącach przedstawić jej efekty oraz zaproponować kolejne kroki.

 


„Czas na kolejne kroki. W październiku wytyczyliśmy sobie cele, teraz nadeszła pora, aby nadać im praktyczny wymiar. Na spotkanie zaprosiliśmy reprezentantów firm, dla których temat żywienia drobiu jest niezwykle istotny, osoby zajmujące się uprawą oraz naukowców. Jesteśmy przekonani, że efektem dyskusji będzie zdiagnozowanie problemów związanych z wykorzystywaniem rodzimych źródeł białka jako alternatywy soi pochodzącej z importu, ale też wskazanie realnych szans i możliwości w tym zakresie”

 

- mówił Łukasz Dominiak, dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarskiej – Izby Gospodarczej.

 


„Producenci pasz i hodowcy coraz częściej doceniają potencjał rzepaku i śruty rzepakowej. Mamy duże możliwości produkcyjne w tym zakresie i spokojnie można by zwiększyć powierzchnię ich upraw”

 

- przekonuje Juliusz Młodecki, prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.

 


Celem jest, by intytutu naukowe, prowadzące badania odnośnie żywienia zwierząt krajowymi roślinami białkowymi, udostępniły wyniki swojej pracy, co dałoby przedsiębiorcom informację o konkretnych technologiach.


Organizacje domagają się również, by państwowe instytuty wskazały ograniczoną grupę roślin białkowych, mogących stać się alternatywą dla importowanej śruty sojowej. Umożliwiłoby to wprowadzenie standaryzacji przy skupie. Zdaniem KRD-IG oraz KZPRiRB wybrane surowce powinny również uzyskać wsparcie promocyjne i finansowe ze strony Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

 


Hez
Fot.: collage FB J.K.Ardanowski/pixabay.com

swiatrolnika.info 2023