Informacje
12-08-2021
Michał Kołodziejczak zapowiedział liczne protesty rolników na terenie całej Polski. Lider AgroUnii w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika.info oświadczył, że zapowiadane protesty będą trwać minimum 24/h, a w wielu miejscach czas ten wydłuży się aż do 48/h. Zablokowane mają być kluczowe arterie na drogowej mapie Polski.
Jakie działania planuje AgroUnia w najbliższej przyszłości?
Jeszcze w sierpniu zorganizujemy falę protestów, które obecnie przygotowujemy. Podczas konferencji prasowej pod sejmem zostaną przedstawione dokładne terminy oraz lokalizacje. Będą to strajki, które będą trwać minimum 24/h a w wielu miejscach w Polsce czas ten wydłuży się aż do 48/h.
Sytuacja rolników przyczynia się do tego, że wiele osób słusznie mówi, że nawet dwa dni protestu to zdecydowanie za mało. Niestety rząd Prawa I sprawiedliwości nie chce się ugiąć i spełnić postulaty rolników. To jest również wyraźne świadectwo, że PiS odcina się od spraw polskiej wsi, prowincji i produkcji żywności.
Na rękę jest im drożyzna. Politycy zarabiają znacznie więcej niż my obywatele. Mogą je swobodnie wydawać i zarabiać np. w spółkach skarbu państwa. AgroUnia nie godzi się na to. Zapowiadane protesty jak najbardziej się odbędą.
Czytaj także: Kołodziejczak: AgroUnia złożyła wniosek o rejestrację partii politycznej
Jak będzie wyglądała ich forma?
AgroUnia wraz z rolnikami będzie tworzyć bierne zgromadzenia na drodze z zatrzymaniem całego pasa ruchu w obu kierunkach. Będzie to bardzo uciążliwe dla ludzi, ale muszą za to podziękować Prawu i Sprawiedliwości.
Na tę chwilę AgroUnia nie przewiduje żadnych spektakularnych przejazdów maszyn rolniczych. Sytuacja w rolnictwie zmusza nas do podjęcia takich, a nie innych działań.