Informacje
18-08-2017
– Jesteśmy obecnie w szczytowym momencie żniw, a brak prądu w gospodarstwach uniemożliwia sprawne ich zakończenie, nie działają bowiem podstawowe sprzęty rolnicze – mówi Zenon Bistram.
– Jesteśmy obecnie w szczytowym momencie żniw, a brak prądu w gospodarstwach uniemożliwia sprawne ich zakończenie, nie działają bowiem podstawowe sprzęty rolnicze – mówi Zenon Bistram.
W nocy z piątku na sobotę nawałnica, która nawiedziła Pomorze wyrządziła ogromne szkody w wielu gospodarstwach rolnych. Pomorska Izba Rolnicza apeluje do wojewody pomorskiego o podjęcie wszelkich działań zmierzających do jak najszybszej odbudowy sieli elektromagnetycznych na terenach dotkniętych kataklizmem w szczególności w gminach: Chojnice, Czersk, Lipusz i Dziemiany.
– Jesteśmy obecnie w szczytowym momencie żniw, a brak prądu w gospodarstwach uniemożliwia sprawne ich zakończenie, nie działają bowiem podstawowe sprzęty rolnicze. Ponadto zwracamy uwagę na fakt o nie mniejszej wadze, że wielu hodowców, producentów mleka nie jest w stanie przygotować paszy dla swoich zwierząt. Nie działają choćby śrutowniki i mieszalniki, bez których to sprawnych urządzeń, stada zwierząt pozostają nienakarmione
– mówi Zenon Bistram, prezes Pomorskiej Izby Rolniczej.
Dlatego też samorząd rolniczy apeluje do wojewody, by powziął działania zmierzające do udostępnienia rolnikom agregatów prądotwórczych będących w posiadania Wojska Polskiego do czasu, aż sieci elektromagnetyczne odzyskają sprawność.
Izba rolnicza deklaruje również pomoc w koordynowaniu działań pomocowych i wszelkich innych zmierzających do minimalizowania skutków tego kataklizmu
– Wyrażamy przekonanie , że wielu rolników z terenu województwa pomorskiego zechce wesprzeć nasza akcję, oferując takie towary jak zboże, słomę i inne produkty niezbędne do funkcjonowania gospodarstw. Rolą samorządu byłoby precyzyjne ukierunkowanie pomocy, co nie może obyć się bez udziału naszych członków z terenów dotkniętych kataklizmem, bowiem nikt tak jak oni nie zna bieżących potrzeb swoich sąsiadów
– dodaje Wiesław Burzyński, wiceprezes PIR.
PIR/Maks Weber/ fot. pixabay.com