O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

09-01-2022

Autor: Tomasz Racki

Jest nowa ustawa winiarska. Warto poznać jej zapisy

ustawa winiarska

Nowa ustawa winiarska zastąpiła dokument z 2011 roku. Wprowadza ona wiele zapisów postulowanych przez branżę, ale nie rozwiązuje wszystkich problemów. 

„To długo oczekiwany i ważny dla naszej branży akt prawny” – tak ogłoszoną właśnie, nową ustawę winiarską, komentują szefowie firm zrzeszonych w Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa. Pojawiły się w niej regulacje dotyczące zasad produkcji i znakowania fermentowanych napojów winiarskich, a także reguły prowadzenia działalności gospodarczej w branży winiarskiej. Ale nie wszystko – zdaniem przedsiębiorców – udało się doprecyzować.

Nowe kategorie w ustawie winiarskiej

Ustawa wychodzi naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i potrzebom branży – wprowadza definicje nowych produktów i doprecyzowuje funkcjonujące już aktualnie pojęcia. Nowością jest dywersyfikacja segmentów „cydr” i „perry” – wyróżniono w nich, oprócz standardowych funkcjonujących już definicji, kategorie: „cydr jakościowy”, „perry jakościowe” oraz „cydr lodowy”, „perry lodowe”. Ponadto wprowadzono definicje (a tym samym możliwość wytwarzania) cydrów aromatyzowanych i perry aromatyzowanych – to ważna dla krajowej branży winiarskiej zmiana. Za granicą popularność tego rodzaju wyrobów aromatyzowanych z roku na rok rośnie i już teraz stanowią one w Europie ok. 20 % segmentu cydru.

Nowa ustawa winiarska z myślą o małych producentach

Nowością są znaczące ułatwienia dla małych producentów i, co bardzo ważne, dotyczą one nie tylko producentów wina, ale także jakościowych fermentowanych napojów winiarskich - win owocowych, cydrów, perry czy miodów pitnych. Zmiany będą impulsem do rozwoju produkcji z własnych upraw i surowców pozyskanych we własnych gospodarstwach. Z pewnością przyczyni się to do wzrostu popularności lokalnych, jakościowych trunków.nowa ustawa winiarska

Nierozwiązany problem akcyzy

Problemem, który zgłaszała branża, a którego nie udało się rozwiązać, jest brak harmonizacji ustawy z przepisami regulującymi pobór akcyzy (klasyfikacją fermentowanych napojów winiarskich w Nomenklaturze Scalonej). Producenci liczyli na to, że ustawa o wyrobach winiarskich zostanie napisana w taki sposób, by mogli oni mieć pewność, iż fermentowany napój winiarski wyprodukowany zgodnie z tą ustawą, będzie też uznany za napój fermentowany pod względem akcyzowym.

Dlaczego to tak ważne? „Rozpoczynając produkcję musimy mieć pewność, że zachowanie wszystkich zasad określonych w przepisach spowoduje, że wyprodukowany wyrób będzie obciążony konkretną stawką podatku akcyzowego” – tłumaczy Anna Kalinowska, Dyrektor ds. Produkcji i Inwestycji w Firmie Henkell Freixenet Polska. „Dzisiaj nie mamy takiej gwarancji. Produkt winiarski wytworzony w zgodzie z polską ustawą winiarską na bazie krajowych owoców (jabłek, gruszek, wiśni, porzeczek) może pod względem akcyzowym zostać zakwalifikowany jako spirytusowy. W przypadku wyrobów produkowanych na bazie winogron, takie ryzyko nie istnieje – te zawsze będą uznane z produkty winiarskie – przepisy obejmujące ich produkcję i klasyfikację są zharmonizowane i klarowne. My też potrzebujemy tak przygotowanych regulacji” – mówi Anna Kalinowska.

„Sytuacja, w jakiej znajduje się nasza branża, powoduje ogromne ryzyko i skłania nas do rezygnacji z wykorzystywania w produkcji krajowych owoców” – dodaje z kolei Grzegorz Bartol, Wiceprezes Firmy Bartex. „Zdecydowanie bezpieczniej jest produkować napoje na bazie importowanego koncentratu soku winogronowego. To też wielka szkoda dla krajowego sadownictwa, głównie producentów jabłek” – dodaje.

Podobnego zdania jest Jakub Nowak, Prezes Firmy JNT Group. „Nasze prawo powinno chronić rodzimych producentów, bo inne państwa zupełnie naturalnie nie są tym zainteresowane i lobbują na rzecz win gronowych. Polska powinna troszczyć się o krajowy przemysł i – podobnie jak Wielka Brytania – wprowadzić odpowiednie regulacje prawne w tym zakresie”.

Niestety w nowej ustawie winiarskiej nie udało się wprowadzić odpowiednich i satysfakcjonujących dla branży rozwiązań. „W tej sytuacji potrzebujemy zaangażowania Ministerstwa Finansów w rozwiązanie tego problemu i uzgodnienia wytycznych zasad klasyfikacji” – mówi Magdalena Zielińska, Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

Ustawa winiarska to wciąż sporo pracy

Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa aktywnie uczestniczył w pracach nad projektem ustawy – począwszy od etapu konsultacji społecznych, a skończywszy na uczestnictwie w posiedzeniach komisji w Sejmie i Senacie. „Teraz, przed nami kolejny bardzo ważny rozdział – w najbliższym czasie powstaną projekty aktów wykonawczych, które nasza organizacja będzie opiniować” – tłumaczy Magdalena Zielińska, Prezes ZP PRW.
Poprzednia ustawa winiarska pochodziła z 2011 roku.

Czytaj także: Produkcja wina w Polsce rozwija się dynamicznie

ZP PRW/fot. pixabay

swiatrolnika.info 2023