O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

08-02-2022

Autor: Świat Rolnika

Ardanowski: Działania rządu muszą być szybkie i radykalne

Ardanowski

Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP, był gościem „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Były minister rolnictwa uważa, że rolnicy mają podstawy ekonomiczne, by czuć zagrożenie, ponieważ są możliwe bankructwa gospodarstw. Jeśli chodzi o pomoc rolnikom, to działania rządu muszą być ,,szybkie i radykalne”. Zdaniem Ardanowskiego protesty rolników są uzasadnione, ale ma nadzieję, że nie zostały jeszcze wyczerpane wszystkie drogi rozmów. Były minister skrytykował próby politycznego wybicia się na protestach rolników, przez ich liderów.

Ardanowski: Rolnicy mają podstawy, by protestować

W styczniu odbyły się protesty rolników w województwie zachodniopomorskim. Protestowali również plantatorzy buraków cukrowych i sadownicy. Teraz protesty planuje AgroUnia, która chce „sparaliżować” Polskę blokadami dróg – w środę (9 lutego) na drogę mają wyruszyć ciągniki. Jan Krzysztof Ardanowski uważa, że protesty rolników są uzasadnione.

,,Rolnicy mają podstawy ekonomiczne, by czuć zagrożenie i protestować. Możliwe są bankructwa gospodarstw. W rolnictwie bardzo wzrosły koszty. Gospodarze dwukrotnie ponoszą koszty drożyzny – muszą kupować produkty, a jednocześnie są producentami żywności i odczuwają m.in. wzrost cen energii. Działania rządu muszą być szybkie i radykalne. Mam zaufanie do intencji ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Henryka Kowalczyka. (…) Protesty są uzasadnione, ale wydaje mi się, że nie zostały wyczerpane wszystkie drogi rozmów” – powiedział były szef resortu rolnictwa.

Obecny minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapowiedział walkę o wsparcie dla rolników. Stwierdził, że Polska oczekuje na decyzję Komisji Europejskiej ws. zgody na dopłaty do nawozów.

,,To niezbędne działania, żeby uruchomić pomoc krajową. Nawet gdybyśmy chcieli pomóc rolnikom i rząd wyasygnowałby na to pieniądze, to trzeba mieć na to zgodę Komisji Europejskiej. (…) Część działaczy, którzy chcą protestować, nie ukrywa swoich aspiracji politycznych. Nie jest to żadnym nadużyciem, ale nie można mieszać niezadowolenia oraz obaw rolników z chęcią wybicia swojej popularności politycznej” – zaznaczył gość Radia Maryja.

,,Trzeba spojrzeć szerzej – czy nie zależy komuś na tym, by doprowadzić w Polsce do skłócenia? Jesteśmy mocno skonfliktowanym narodem” – dodał.

Ardanowski: Bez skutecznych działań nie pokonamy ASF

Na VIII Kongresie Rolnictwa RP premier Mateusz Morawiecki zapowiedział poparcie dla projektu ustawy, która ma ustabilizować populację dzików w obwodach łowieckich, co z kolei ma przyczynić się do zwalczania ASF.

,,Bez skutecznych działań związanych m.in. z masywnym odstrzałem dzików nie pokonamy ASF-u. (…) Przejdźmy od słów do czynów. Rolnicy wykonują bioasekurację (chodzi o odizolowanie gospodarstwa, żeby nie dostały się do niego wirusy), ale samo to nie zapobiegnie w 100 proc. chorobie. Jeżeli ona będzie w zdychających dzikach, w truchle w lesie, to będzie roznoszona przez gryzonie, ptaki czy psy. Rolnik nie jest w stanie temu przeciwdziałać, dlatego muszą być skoordynowane działania służb państwowych. Trzeba zrozumieć, że nie jest to zamach na prawa Polskiego Związku Łowieckiego, tylko jest to troska o polskie rolnictwo. W trosce o odpowiedzialność za nasze losy powinni oni pomóc rolnikom. To są konkretne działania, które należy podejmować” – podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski.

Były minister rolnictwa zwrócił też uwagę na to, że „zaczynają się pojawiać nowe zagrożenia, m.in. kilka dni temu w TVN-ie ukazał się skandaliczny materiał, który miał skłócić Polaków”.

,,Przedstawiono hodowców drobiu – ludzi ciężko pracujących, żeby zapewnić żywność – jako barbarzyńców, troglodytów, ludzi bez sumienia i serca. To zmanipulowany materiał. Dane w nim przedstawione pochodzą z Australii i mają kilka lat. Pokazywano niewystępujące klatki, które kilka lat temu musiały być zmienione. Nowe spełniają normy unijne. Materiał miał zniechęcić ludzi do polskiej produkcji mięsa” – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

,,Trzeba bronić dobrego imienia polskiego rolnictwa, ale protestami na drogach nie uda się tego uzyskać. Polska przez lata wypracowała sobie pozycję największego producenta drobiu w Europie. Może komuś to przeszkadza. (…) Trzeba przezornie i spokojnie analizować wszystkie zagrożenia, które idą ze świata, a nie kłócić się między sobą, podgrzewając emocje” – dodał.

Ardanowski zaapelował również do rządu o szybsze podejmowanie działań.

,,Jeżeli nie zostaną uruchomione procedury związane z firmami, które mają działać od maja na rynku owoców miękkich, to z idei holdingu spożywczego nic nie wyjdzie. To także kwestia ubezpieczeń – trzeba przyspieszyć nad tym pracę. Rolnicy nie mogą cały czas drżeć przed tym, że nieszczęścia przyrodnicze zniszczą dorobek ich gospodarstwa. To również kwestia retencji wody, czyli uproszczenia przepisów w Wodach Polskich. Jest wiele innych działań, które zapowiedział minister Henryk Kowalczyk” – wskazał.

Czytaj też: Greccy farmerzy protestują przeciw rosnącym cenom energii

radiomaryja.pl/fot.AR/fot.fb

swiatrolnika.info 2023